Prom, który powstał w stoczni Remontowa Shipbuilding, w swoją pierwszą podróż wyruszy 21 czerwca. Popłynie z kanadyjskiego Tsawwassen do Southern Gulf Islands. Zastąpi na tej trasie 51-letnią jednostkę Quenn of Nanaimo.
Popularny niemiecki przewoźnik promowy TT-Line, który oferuje m.in. połączenia ze Świnoujścia, zaoferuje podczas sezonu letniego jeszcze jedno połączenie z polskiego portu. Jego promy będą pływać na Bornholm.
Były prom Silesia (obecnie Galaxy) znalazł zatrudnienie na Wyspach Owczych. Jednostka należąca do European Seaways Inc. z Aten wyczarterowano na okres jednego miesiąca na linię Tórshavn-Tvøroyri. Ma zastąpić tam prom Smyril, który trafił do remontu.
Trasę z Gdańska na Hel, która mierzy ponad 22 km, Elec3city będzie pokonywał w niecałą godzinę. Będzie to jednostka modułowa, którą można aranżować na potrzeby indywidualne klienta. Ma funkcjonować przez cały rok i spełniać różne funkcje. Pomysłodawcy projektu są zdania, że nowa droga wodna z supernowoczesnym statkiem zrewolucjonizuje myślenie o transporcie wodnym w Polsce.
- Nasze doświadczenia związane z wprowadzeniem promu elektrycznego, który połączył Lavik i Oppedal są bardzo dobre. Polacy zdecydowanie powinni zainwestować w stworzenie takiego rozwiązania u siebie – powiedział w rozmowie z portalem GospodarkaMorska.pl Lars Jacob Engelsen, wicedyrektor linii promowej Norled, w której pływa zaprojektowany i zbubowany przez Polaków pierwszy na świecie prom elektryczny.
Budowa promu elektrycznego kursującego między Gdańskiem a Helem nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Prom pasażersko-samochodowy ma przewozić około 80 samochodów i 200 pasażerów. O planach realizacji przedsięwzięcia rozmawiali pomysłodawcy i partnerzy idei oraz goście podczas targów Baltexpo 2015. Panel został zorganizowany przez portal GospodarkaMorska.pl oraz Klaster Logistyczno-Transportowy Północ-Południe.
Już drugi rok z rzędu miesiące zimowe to bardzo pracowity czas dla stoczniowców z Nauty. Wbrew opinii o tym, iż zima to w remontach statków martwy okres, doki i nabrzeża przy Czechosłowackiej są pełne! Co więcej, do gdyńskiej stoczni wpływają nowoczesne, zaawansowane technologicznie jednostki armatorów należących do czołówki firm żeglugowych.
Już drugi rok z rzędu miesiące zimowe to bardzo pracowity czas dla stoczniowców z Nauty. Wbrew opinii o tym, iż zima to w remontach statków martwy okres, doki i nabrzeża przy Czechosłowackiej są pełne! Co więcej, do gdyńskiej stoczni wpływają nowoczesne, zaawansowane technologicznie jednostki armatorów należących do czołówki firm żeglugowych.
22 lata temu na Bałtyku, niedaleko wyspy Rugia zatonął polski prom Jan Heweliusz. Zginęło 55 osób: 20 marynarzy i 35 pasażerów. Sześciometrowe fale i wiatr osiągający 180 kilometrów na godzinę doprowadziły do zatonięcia promu. Jan Heweliusz przewrócił się o 5.20.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody