Szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel przekazał informacje na temat planowanych inwestycji i programów związanych z modernizacją Wojska Polskiego. Jedna z podanych informacji dotyczy programu "Orka", związanego z dostarczeniem polskiej Marynarce Wojennej okrętów podwodnych.
Ogłoszone w ubiegłym roku prace w związku z pozyskaniem okrętu podwodnego w ramach programu „Orka” wywołują zarówno kontrowersje, jak i obawy. Aktualnie trwają wstępne konsultacje rynkowe, a są też nadzieje, że jeszcze w tym roku zostanie otwarty przetarg. W związku z potrzebą utrzymania zdolności podwodnych w prasie i mediach społecznościowych pojawiły się pomysły, by Polska otrzymała okręty w ramach... zadośćuczynienia za II wojnę światową od Niemiec.
Do dowództwa Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine) w Rostocku przybyli 7 lutego Inspektor MW wiceadm. Jarosław Ziemiański oraz dowódca Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego wiceadm. Krzysztof Jaworski. Celem spotkania z wyższą kadrą dowódczą sił morskich Niemiec z adm. floty Janem Christianem Kaackiem na czele było omówienie wyzwań oraz kontynuowanie wzajemnej współpracy.
W ramach gotowości operacyjnej 12 stycznia tego roku okręt podwodny zdolny do ataków balistycznych (sous-marin nucléaire d’attaque, SNA) Améthyste (S605) przeprowadził ostatnie ćwiczenia torpedowe modelu F17.2. Było to ukoronowanie lat utrzymywania zdolności w związku z użyciem tej broni i ciągłości rozwijania niezbędnej wiedzy specjalistycznej dla załóg łodzi podwodnych.
Po utworzeniu nowego rządu przed władzami jak i poszczególnymi ministerstwami stanie szereg wyzwań w związku z kontynuacją rozpoczętych wcześniej przedsięwzięć oraz zainicjowanie kolejnych. Wśród nich nie brakuje programów i inicjatyw budzących szczególne emocje, jak dostarczenie polskiej Marynarce Wojennej okrętów podwodnych. Pada tu pytanie o dalszy sens tej inwestycji.
Z wizytą roboczą w Polsce pojawił się, 1 grudnia, okręt ratowniczy Królewskiej Marynarki Wojennej Szwecji (Svenska Marinen), przeznaczony do wspierania działań okrętów podwodnych. Wizyta zbiega się z rozpoczęciem tego samego dnia misji Połączonych Sił Ekspedycyjnych (Joint Expeditionary Force, JEF) w zakresie ochrony podwodnej infrastruktury krytycznej.
Stoczniowy gigant z Korei Południowej, Hanwha Ocean zorganizował konferencję prasową, w trakcie której przedstawił polskim dziennikarzom propozycję dla polskiej Marynarki Wojennej. Była to także demonstracja aspiracji w zakresie współpracy z Polską w sektorze morskim. Zorganizowane w tym celu spotkanie było także okazją do zapoznania się z potencjałem stoczniowym firmy, wymianą doświadczeń oraz ofertą dla polskich władz.
Okręt podwodny ORP Sokół znajduje się na pontonie i jest zacumowany przy nabrzeżu Pomorskim. W poniedziałek będą prowadzone drobne prace przygotowawcze – powiedział PAP z-ca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni Aleksander Gosk.
W piątek rozpocznie się operacja przeholowania okrętu podwodnego ORP Sokół ze stoczni na teren muzeum - mówił PAP z-ca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni Aleksander Gosk. Wyjaśnił, że okręt przez 3 lata w stoczni wojennej był przygotowywany, by stać się muzealnym eksponatem.
Już 17 listopada jest zaplanowane rozpoczęcie dawno wyczekiwanej operacji przetransportowania okrętu podwodnego typu Kobben, byłego ORP Sokół. Jeśli warunki pogodowe będą sprzyjające, ruszy on z PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni i na specjalnym pontonie drogą wodną zostanie przetransportowany najpierw do nabrzeża technicznego w obrębie gdyńskiego portu, a potem już lądem w nowe miejsce przeznaczenia.
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
Energetyka idzie na północ. Jak się w tym odnaleźć?