Ponad tysiąc razy interweniowały służby Portugalii od niedzielnego wieczora w związku z intensywnymi opadami deszczu w całym kraju. Wśród dotkniętych podtopieniami obszarów są rejony aglomeracji największych miast: Lizbony, Porto i Coimbry.
Po raz pierwszy w historii Wenecji zdarzyło się w niedzielę, że podczas gdy plac Świętego Marka został zalany, woda nie wdarła się do liczącej prawie tysiąc lat bazyliki. Wodę zatrzymały szklane bariery ochronne, zamontowane w ostatnich tygodniach. W niedzielę przeszły udaną próbę tzw. wysokiej wody (acqua alta).
Utrzymujący się od wtorkowego wieczoru nad Portugalią sztorm Armand doprowadził do licznych podtopień ulic w miastach i dróg w całym kraju. Do środowego wieczoru strażacy podjęli setki interwencji zarówno na terenach położonych nad Atlantykiem, gdzie utrzymuje się sztorm, jak i w dystryktach oddalonych od oceanu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia przed gwałtownymi wzrostami stanów wody na rzekach w sześciu województwach: kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, śląskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
Jedną z inwestycji Urzędu Morskiego w Gdyni, która ma szansę wpłynąć na przedłużenie żywotności plaży w gdyńskim Orłowie są podwodne progi. Plażę czeka również największa refulacja w historii Orłowa.
Sztormy i silne wiatry zniszczyły część plaży w Gdyni Orłowie. Największe szkody wyrządził sztorm Nadia, który przechodził przez Polskę na przełomie stycznia i lutego. Urząd Morski w Gdyni zapewnia, że w tym roku wykonana zostanie refulacja. Do poszerzenia brzegu ma być wykorzystane 250 tys. m3 piasku.
Okres sztormowy nie oszczędza polskiego wybrzeża. Z roku na rok coraz gorzej sytuacja wygląda na plaży w Orłowie w Gdyni. Niż Nadia i związany z nim orkan Malik spowodował, że morze pochłonęło kolejne fragmenty gdyńskiej plaży.
"Dodatnie temperatury spowodują ruch zjawisk lodowych na Odrze, Regalicy i Odrze Granicznej. Przepływ techniczny pomoże w sprawniejszym spływie lodu" – poinformowały we wtorek Wody Polskie. W czwartek rozpocznie się akcja lodołamania.
Eksperci ogólnoeuropejskiego programu ESPON przedstawiają trzy, najbardziej prawdopodobne scenariusze transformacji gospodarczej i demograficznej państw bałtyckich do 2050 roku. Okazuje się, że przed Polską zwróconą ku morzu, poza licznymi wyzwaniami, stoją wielkie szanse rozwojowe.
Zjawisko przelewania się fal przez nabrzeża będzie coraz częściej spotykane, również w Polsce – prognozują naukowcy. Przy wzroście średniego poziomu mórz podnosi się również zasięg fal, które częściej będą zalewały np. porty. Rozwiązaniem może być podwyższanie nabrzeży.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych