Na trasie prowadzącej przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską nie ustają ataki ze strony jemeńskich bojowników. Huti atakują żeglugę od listopada ubiegłego roku i choć międzynarodowe zespoły okrętów dążą do utrzymania bezpieczeństwa, w tym powstrzymując większość ataków, kryzys nie ustaje. Nawet jeśli 1 na 100 okrętów zostałby uszkodzony, nie sprawia to, że czołowi armatorzy są już gotowi wrócić do poruszania się trasą w kierunku Kanału Sueskiego.
Jak poinformowała brytyjska agencja ds. handlu morskiego (UKMTO) doszło do incydentu z udziałem statku należącego do Grecji, który znajdował się na Morzu Czerwonym. W wyniku ataku miał zostać uszkodzony na tyle poważnie, że kapitan wezwał pomoc. To kolejny w ostatnim czasie udany atak bojowników Huti na cywilną jednostkę, w dodatku pierwszy ze skutecznym użyciem bezzałogowego pojazdu nawodnego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek PKW podała dane dot. głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego na statkach morskich i platformach wiertniczych. Na siedmiu jednostkach głosowały w sumie 284 osoby. Zwyciężyła Konfederacja z wynikiem 35,56 proc., na drugim miejscu KO z wynikiem 32,75 proc.
Żegluga na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej pozostaje wciąż zagrożona atakami jemeńskich bojowników Huti. Mimo to zdecydowana większość prób uderzeń na statki i okręty kończy się niepowodzeniem, dzięki czemu transport morski w regionie jest bezpieczniejszy.
Niemieckie porty morskie znajdują się w kryzysie. Od lat ich wolumeny przeładunków są coraz niższe, a w ubiegłym roku spadły do poziomu sprzed dwóch dekad. Przez osłabienie konkurencyjności, problemy strukturalne, zaniedbania w zakresie modernizacji i rozbudowy infrastruktury liniowej (głównie kolejowej), a także digitalizacji czy automatyzacji porty RFN tracą klientów – zarówno rodzimych, jak i zagranicznych – na rzecz rywali z państw sąsiednich.
W rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej 6 maja doszło do kolejnych ataków na międzynarodową żeglugę. Bojownicy Huti od dwóch tygodni intensyfikują swoje działania, zagrażając statkom poruszającym się na trasie prowadzącej przez Kanał Sueski. Przeciwko nim aktywnie działa międzynarodowa koalicja, której trzonem są siły morskie.
Z obszaru zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti od 2014 roku, ponownie doszło do ataków na stali i okręty obecne w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. To kolejna seria ataków na przestrzeni kilku dni, która następuje po dłuższej przerwie w aktywności rebeliantów wspieranych przez Iran, działających od listopada przeciwko międzynarodowej żegludze.
Jak poinformowało Centralne dowództwo Armii USA (Centcom) 24 kwietnia o godzinie 11:51 (czasu sanajskiego) okręt należący do międzynarodowej koalicji pomyślnie zestrzelił jeden przeciwokrętowy pocisk balistyczny (ASBM) wystrzelony z obszaru zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti, wspieranych przez Iran. To pierwszy od dłuższego czasu atak w tym regionie.
Mające swoją główną siedzibę w stolicy Bahrajnu, Manamie, Połączone Siły Zadaniowe 150 (Combined Task Force 150, CTF-150) dokonały kilku spektakularnych zatrzymań jednostek nawodnych wykorzystywanych do transportu narkotyków. Zatoka Perska obok Morza Karaibskiego stała się obszarem intensywnych działań przemytników, których działalność próbują ukrócić siły morskie wielu państw działających w ramach koalicji.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Elbląga Michał Missan i wybrana na prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zapowiadają współpracę obu miast dotyczącą m.in. portów oraz zabiegania o powstanie nowej linii kolejowej łączącej oba miasta.
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku