Wydawałoby się, że końcówka roku to moment pewnego rodzaju korekty i zawieszenia rynku. Jednakże pierwsze tygodnie nowego roku dla wielu z jego segmentów pokazują, iż była to chwila zawieszenia przed dalszą kontynuacją trendów wzrostowych. Zatem w początek nowego roku zarówno branża żeglugowa jak i stoczniowa wkracza z umiarkowanym optymizmem. Czy będzie się działo w nowym roku?
Niemiecki port morski w Rostocku to jeden z ważniejszych morskich węzłów transportowych we wschodnich Niemczech. W 2020 roku przeładowano tutaj 25,08 mln ton towarów, z czego większość została obsłużona dzięki licznie zawijającym do tego portu promom i statkom ro-ro.
Port Kopenhaga jest największym duńskim portem i jednym z największych na Bałtyku. Poza tym port ten to miejsce, w którym główną siedzibę mają liczni, w tym najwięksi armatorzy świata tacy jak na przykład Maersk. Kopenhaga to również centrala tak wpływowej na żeglugę instytucji jak BIMCO – Bałtyckiej i Międzynarodowej Rady Żeglugowej (Baltic and International Maritime Council).
Gothenburg to szwedzki uniwerslany port rzeczno – morski zlokalizowany na zachodnim wybrzeżu tego kraju. Stanowi bramę transportową do Skandynawii, dla której jest też największym portem morskim.
Kolejne tygodnie i miesiące tego roku potwierdzają, że rynki frachtowe przynajmniej dla części a nawet większości segmentów żeglugi wzrastają. O ile jest to pozytywna informacja dla przewoźników, o tyle dla spedytorów i gestorów ładunków oznacza wzrost kosztów przewozów, które będą ostatecznie przeniesione na finalnych odbiorców i konsumentów.
Sankt Petersburg (Big Port St. Petersburg) to czołowy rosyjski port a także największy port kontenerowy na obszarze Bałtyku. Jego usytuowanie geograficzne powoduje, iż jest to swego rodzaju brama do całej Rosji, ponieważ to właśnie przez niego odbywa się główna wymiana handlowa z Europą oraz krajami obu Ameryk. Sankt Petersburg nazywany jest też często morską stolicą Rosji, stąd też swoją siedzibę ma tutaj wiele krajowych i zagranicznych firm z branży morskiej.
Po roku trwania pandemii analitycy oczekują, że gospodarka morska, w tym transport morski będą korzystały z rozwoju i wzrostu globalnej gospodarki, która ma mieć miejsce już w 2021 roku. Według różnego rodzaju organizacji, jak na przykład OECD wzrost ten może wynieść nawet około 5,5 %.
Port Kłajpeda, który położony jest u ujścia rzeki Dangi, wpadającej do Zalewu Kurońskiego ma bogatą historię, dynamiczną teraźniejszość i jeszcze bardziej interesującą przyszłość.
W niedzielę 14 lutego około godziny 14:20 do gdyńskiego portu wpłynął statek „Tian Xi”, należący do chińskiego giganta żeglugowego firmy Cosco Shipping. Przywiózł on ładunek aż 114 śmigieł. Była to największa w historii Polski jednorazowa partia ładunku śmigieł turbin wiatrowych, które zostały zasztauowane, czyli odpowiednio umiejscowione i umocowane na pokładzie jednostki aż w 5 warstwach. Obsługą agencyjną zajęła się specjalizująca się w obsłudze takiego rodzaju towaru Morska Agencja Gdynia.
Przedstawiamy kolejny z artykułów dotyczących analiz flot armatorów, których statki przypływają do polskich portów. Tym razem zostaliśmy zaproszeni na pokład m/v „Green Italia” - chłodniowca, czyli statku do przewozów ładunków chłodzonych i mrożonych z floty Green Reefers. Oprócz tego, że jednostka tego armatora zawinęła do polskiego portu, to powiązanie z naszym krajem jest jeszcze większe niż mogłoby się wydawać. Otóż zarządzającym tym statkiem jest spółka Green Management z Gdyni.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024