Przemysł budowy statków w Europie jeszcze pracuje. Za 10 lat europejski przemysł produkcji statków może być już tylko historią. Stocznie europejskie są bezbronne wobec praktyk dumpingowych oraz bezpośredniego wsparcia przemysłu stoczniowego przez państwa azjatyckie. Armatorzy europejscy działający pod ochronnym parasolem i często z istotnym wsparciem swoich państw zyski lokują w stoczniach azjatyckich.
Ostatnie tygodnie, to ponownie słabła ilość zamówień nowych statków (spadki liczone rok do roku sięgają w zależności od segmentu żeglugi od 30 do nawet 60 %). Panowało również umiarkowane zainteresowanie używanymi jednostkami. W złomowniach ostatnie tygodnie to kontynuacja kryzysowych dla tej branży tendencji. Brak dostępnego do złomowań tonażu (mniej jednostek o około 30 % niż rok temu) a także problemy z oferowanymi cenami (spadki cen za tonę statku pustego) powodują poważne utrudnienia w funkcjonowaniu tego rynku.
Choć duński gigant Maersk od dawna dzierżył palmę pierwszeństwa w kategorii linii kontenerowych, według analityków został już wyprzedzony przez MSC lub stanie się to lada moment.
Chińska stocznia Yangzijiang Shipbuilding pozyskała kontrakty na budowę maksymalnie 17 nowych jednostek od Seaspan Corporation o łącznej wartości 1,58 miliarda dolarów.
Pandemia COVID-19 ujawniła zdolność azjatyckich stoczni do dostarczania efektywnych kosztowo statków niskoemisyjnych, znajdując odzwierciedlenie w sporym wolumenie zamówień. To właśnie azjatycki przemysł stoczniowy szybko podniósł się po trudnym dla światowym gospodarki 2020 roku, zwiększając swój udział w rynku.
Yangzijiang Shipbuilding wygrała kontrakt na budowę dwóch megakontenerowców (ULCV) o ładowności 24 tys. TEU. Będą to największe jednostki tego typu w historii nie tylko stoczni, ale i całej historii.
Chiński armator SITC International Holdings złożył kontrakt na budowę do 10 kontenerowców w rodzimej stoczni Yangzijiang Shipbuilding.
Według najnowszej wydanej właśnie publikacji Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD, United Nations Conference on Trade and Development) międzynarodowy handel morski spadnie w roku 2020 o 4,1%. Jednakże rok 2021 ma przynieść wyraźne ożywienie i odbicie, które powinno zaowocować wzrostem na poziomie 4,8%.
Już w połowie lutego, główne państwowe stocznie chińskie zaczęły wracać do pracy. Niedługo później (w ostatnich dniach lutego), produkcję wznowiła zdecydowana większość tamtejszych stoczni, w tym zakłady prywatne. Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w Chinach widoczne są już wyraźne sygnały ożywienia gospodarczego.
Yangzijiang Shipbuilding (Holdings) Ltd, jeden z największych prywatnych stoczniowców w Chinach, podpisał umowę z Tiger Group dotyczącą budowy maksymalnie 10 statków o łącznej wartości 1,15 miliarda USD.
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi