Budowa nowego okrętu typu 31, opartego na proj. Arrowhead 140 nabiera kształtów, a zespół pracuje nad ukończeniem konstrukcji w hali konstrukcyjnej. To pierwsza z pięciu zaplanowanych, wielozadaniowych fregat. Powstawanie tej jednostki jest interesujące dla polskich obserwatorów, gdyż opiera się na podobnych rozwiązaniach co planowane podobne okręty programu "Miecznik" dla polskiej Marynarki Wojennej. Można sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał aktualnie budowany, przyszły ORP Wicher.
Wielka Brytania i Polska są bardzo bliskimi partnerami w dziedzinie przemysłu obronnego. MBDA i PGZ współpracują obecnie nad projektem obrony powietrznej NAREW, który pomoże zabezpieczyć polskie niebo - powiedział PAP brytyjski pełnomocnik ds. eksportu sektora obronnego, lord Mark Lancaster.
W stoczni należącej do koncernu Babcock w Rosyth zaprezentowano stan prac nad pierwszą fregatą typu 31, która podobnie jak jednostki programu "Miecznik" są oparte na platformie Arrowhead 140. Patrząc na powstający kadłub można więc sobie wyobrazić, jak będzie wyglądać polska fregata, której budowa rozpoczęła się od cięcia blach 16 sierpnia tego roku.
Rząd Kanady ogłosił, że zainwestuje 463 mln dolarów kanadyjskich (345 mln amerykańskich) w infrastrukturę stoczniową. W ten sposób chce przyspieszyć program budowy nowych okrętów, zakładającego powstanie 15 jednostek, które staną się trzonem Królewskiej Kanadyjskiej Marynarki Wojennej (Canadian Royal Navy) po latach zaniedbań i motywowanego politycznym pacyfizmem cięcia wydatków na obronność. Inwestycje mają także pozytywnie wpłynąć na branżę stoczniową i tworzenie nowych miejsc pracy.
Podobnie jak Polska, Wielka Brytania dąży do rozwoju swoich sił morskich w postaci budowy nowoczesnych, wielozadaniowych okrętów. W obu sytuacjach w przedsięwzięcia są zaangażowane te same firmy, stąd można domniemywać podobnych rozwiązań i wyposażenia zarówno na polskich, jak i brytyjskich fregatach.
W stoczni należącej do BAE Systems w Glasgow rozpoczęto prace nad czwartą fregatą typu 26, wartą blisko 840 mln funtów, która będzie się nazywać HMS Birmingham. Będzie to czwarty okręt w historii Royal Navy, który będzie się tak nazywał. To również ważne wydarzenie dla brytyjskiego przemysłu stoczniowego.
Podczas wczorajszej ceremonii w stoczni Rosyth minister obrony Alex Chalk dokonał aktu przecięcia stali pod budowę HMS Active. W wydarzeniu wzięli również udział przedstawiciele stoczni, przedstawiciele kadry dowódczej Royal Navy, a także weterani, którzy służyli na wcześniejszym okręcie o tej samej nazwie podczas wojny na Falklandach.
Firma Babcock International powitała w porcie w Devonport fregatę Typu 23 HMS Montrose, należącą do Royal Navy, po blisko czterech latach operowania okrętu poza Wielką Brytanią. W tym czasie zajmowała się jej konserwacją i modernizacją.
W reakcji na zwiększone zagrożenie militarne ze strony Rosji, brytyjski premier Rishi Sunak ogłosił podpisanie kontraktu na budowę pięciu kolejnych fregat typu 26, które zbuduje firma BAE Systems. Łącznie powstanie osiem takich jednostek.
Firma MBDA zdobyła kontrakt na wyposażenie nowych fregat typu Tamandare brazylijskiej Marynarki Wojennej w rakietowy system obrony powietrznej Sea Ceptor.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024