Siły zbrojne Korei Płn. wystrzeliły w poniedziałek pocisk balistyczny w kierunku Morza Japońskiego; rakieta przeleciała około 300 km - powiadomiła armia Korei Płd. Według władz Japonii pocisk krótkiego zasięgu wpadł do morza poza wyłączną strefą ekonomiczną tego kraju.
Wojsko amerykańskie oświadczyło w środę, że zniszczyło jedną nadlatującą rakietę balistyczną przeciw okrętom i dwa drony wystrzelone przez wspieranych przez Iran Huti z Jemenu w kierunku Morza Czerwonego.
Stany Zjednoczone zniszczyły przeciwokrętowy pocisk balistyczny oraz trzy bezzałogowe drony wystrzelone w kierunku amerykańskiego okrętu wojennego na Morzu Czerwonym przez rebeliantów Huti - poinformowała we wtorek armia USA.
Przeznaczony do przenoszenia głowic nuklearnych brytyjski pocisk balistyczny Trident II wpadł do oceanu tuż po wystrzeleniu; do tego zdarzenia doszło podczas testu z okrętu podwodnego - ujawnił w środę dziennik "The Sun". Ministerstwo obrony przyznało, że w trakcie testu "wystąpiła anomalia".
Jak donosi Centralne Dowództwo Sił USA (CENTCOM) kolejny raz udało się, w ramach samoobrony, zneutralizować pocisk przeciwokrętowy, który jemeńscy rebelianci planowali wykorzystać przeciwko międzynarodowej żegludze na Morzu Czarnym i Zatoce Adeńskiej. Celem międzynarodowych sił morskich stało się skuteczne neutralizowanie zagrożenie jeszcze zanim znajdzie się ono w powietrzu.
Wspierani przez Iran bojownicy Huti z Jemenu wystrzelili 26 stycznia ok. godziny 19:45 (czasu sanajskiego) przeciwokrętowy pocisk balistyczny, który trafił tankowiec M/V Marlin Luanda, pływający pod banderą Wysp Marshalla. Z pomocą statkowi przybyły okręty.
Ministerstwo obrony Korei Północnej oświadczyło, że armia przeprowadziła na Morzu Japońskim test systemu Haeil-5-23, drona bojowego zdolnego do przenoszenia broni jądrowej – podała rządowa agencja KCNA w piątek. Armia potępiła prowadzone od poniedziałku do środy manewry wojsk Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych i Japonii.
United Kingdom Maritime Trade Operations (UKMTO) donosi, że statek M/V Gibraltar Eagle pływający pod banderą Wysp Marshalla i należący do USA, miał zostać uszkodzony w wyniku ataku rakietowego przeprowadzonego przez bojowników Huti. Od 12 stycznia trwa eskalacja konfliktu na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej w związku z bombardowaniami przez siły międzynarodowej koalicji celów w Jemenie.
Korea Północna wystrzeliła w niedzielę rakietę balistyczną w kierunku Morza Japońskiego – ogłosiła armia Korei Południowej. Japońska straż przybrzeżna poinformowała, że pocisk spadł do morza.
Wciąż niespokojnie na Morzu Czerwonym. Jemeńscy bojownicy Huti, wspierani przez Iran, otwarcie zadeklarowali wojnę siłom międzynarodowej koalicji. 9 stycznia, około godziny 21:15 czasu miejscowego, przypuścili kolejny atak z użyciem bezzałogowych pojazdów (UAV), przeciwokrętowych pocisków manewrujących oraz przeciwokrętowego pocisku balistycznego. Ich celem były zarówno okręty, jak i statki korzystające z morskiej trasy prowadzącej przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską.
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi