Notowania ropy naftowej w USA zniżkują tylko nieznacznie po "maratonie naftowych" OPEC w Wiedniu. Za to Brent bardzo mocno traci na wartości - podają maklerzy.
OPEC i 10 innych krajów produkujących ropę - w tym Rosja - podjęły jednomyślnie decyzję o zwiększeniu wydobycia o około 1 mln baryłek dziennie, czyli o 1 proc. globalnej podaży - poinformował w piątek saudyjski minister ds. energii Chalid ibn Abd al-Aziz al-Falih.
OPEC Plus, czyli kraje kartelu oraz 10 państw, którym nieformalnie przewodzi Rosja, rozpoczęły w czwartek w Wiedniu debatę nad limitami wydobycia surowca. Nowe napięcia polityczne i sankcje nałożone na Iran zmieniły realia rynku ropy - pisze "Les Echos".
Irański minister ds. ropy Bidżan Namdar Zanganeh opuścił w czwartek toczące się w Wiedniu obrady OPEC oraz 10 innych państw producentów ropy na temat zmian limitu wydobycia i powiedział, że sądzi, iż kompromis w sprawie nowego pułapu produkcji nie zostanie osiągnięty.
Ceny ropy są w czwartek na lekkim minusie, ale po środowej publikacji o mocnym spadku zapasów w USA, cena WTI wciąż jest powyżej 66,5 USD/b. W czwartek spotkanie Putin - bin Salman dot. polityki produkcji ropy.
Ceny ropy są w środę na minusie. Rynki spodziewają się zwiększenia produkcji przez państwa OPEC oraz Rosję. Zniżkowo na ceny działa też raport o zwiększeniu amerykańskich zapasów.
Ceny ropy są we wtorek na lekkim plusie. Irak nieprzychylnie odniósł się do saudyjskiej idei zwiększenia produkcji ropy.
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
Energetyka idzie na północ. Jak się w tym odnaleźć?