Choć od czasu ataku sił Izraela na port Al-Hudajda kontrolowany przez bojowników Huti wspieranych Iran ci mocno ograniczyli swoje ataki na żeglugę na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej, wciąż dochodzi do agresji wymierzonej w statki. Agencje bezpieczeństwa morskiego poinformowały, że dwa tankowce z ropą naftową zostały zaatakowane we wtorek nieopodal zachodniego wybrzeża Jemenu, niemniej żaden z nich na szczęście nie odnotował uszkodzeń.
Amerykańska armia poinformowała o zniszczeniu kolejnych zagrożeń na Morzu Czerwonym. Tym razem były to dwie łodzie należące do szyickich rebeliantów wspieranych przez Iran.
Grecki tankowiec został trzykrotnie zaatakowany we wtorek na Morzu Czerwonym, w tym z wykorzystaniem drona morskiego z ładunkiem wybuchowym - poinformowała agencja AP. Możliwe, że za atakami stoją rebelianci Huti.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po dużym spadku amerykańskich zapasów tego surowca. Z rynków nie znika też obawa o napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie, co może wywołać zakłócenia w dostawach ropy z tego regionu - podają maklerzy.
Miesiąc lipiec to bardzo intensywny okres w zakresie szkód i wypadków morskich. Odnotowano wiele pożarów, kolizji, a także wejść na mieliznę. Pojawiły się też liczne szkody związane z ryzykami wojny. Niebezpieczna sytuacja na Morzu Czerwonym coraz to mocniej wpływa na zanikającą w tym regionie żeglugę morską. Sytuacja ta oddziaływuje również na aktualnie wysoki poziom stawek ubezpieczeniowych, szczególnie tych, które aplikowane są na przejścia i pobyt statków w regionach szczególnie niebezpiecznych.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin polecił skierować na Bliski Wschód okręt podwodny uzbrojony w kierowane pociski balistyczne oraz przyspieszyć przemieszczanie się do tego rejonu grupy okrętów z lotniskowcem Abraham Licoln - poinformował w niedzielę Pentagon. Koncentracja sił USA następuje w okresie bezprecedensowego wzrostu napięcia w regionie.
Pływający pod banderą Liberii tankowiec został zaatakowany przez napastników poruszających się szybkimi łodziami. Z jednej z nich wystrzelono pocisk z granatnika RPG, który eksplodował niedaleko statku. Podejrzenia padają na jemeńskich bojowników Huti.
Morze Czerwone, połączone z Kanałem Sueskim, jest jednym z najbardziej zagęszczonych szlaków żeglugowych na świecie. Stanowi alternatywę dla przejścia wokół Przylądka Dobrej Nadziei, będąc najbardziej bezpośrednim przejście między Azją a Europą. Z tego powodu Huti tak zaciekle atakują statki, bronione przez okręty międzynarodowej koalicji.
Ponad 1000 brytyjskich żołnierzy zostało postawionych w stan gotowości w razie konieczności ewakuacji Brytyjczyków z Libanu; kilkuset z nich jest już na Cyprze, skąd będzie prowadzona ewentualna ewakuacja – podały w środę brytyjskie media.
Jak poinformowały służby prasowe szyickich bojowników Huti kontrolujących zachodnie terytorium Jemenu, na obszarze Zatoki Adeńskiej rakiety ich stronnictwa miały 4 sierpnia uderzyć na statek. Ponadto chwalili się rzekomym zestrzeleniem amerykańskiego drona MQ-9 Reaper. W obu przypadkach nie ma potwierdzenia tych rewelacji, niemniej wskazuje to na ich powrót do działań przeciwko żegludze dwa tygodnie po ataku Izraela na port Al-Hudajda.
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
Energetyka idzie na północ. Jak się w tym odnaleźć?