Kolejny wyznaczony deadline na osiągnięcie porozumienia Wielkiej Brytanii z UE minął, negocjacje jednak trwają. W najbliższych dniach oczekujemy dalszych wieści na ten temat, a także ważnych danych makro ze strefy euro.
Zakończyliśmy dwutygodniowy okres spotkań najważniejszych banków centralnych świata. W najbliższych dniach inwestorzy skupią się na odpowiedzi rządów na pogarszającą się sytuację związaną z pandemią koronawirusa. Uwagę przykują również polityczne negocjacje i dane z kluczowych gospodarek.
W środę poznamy zaktualizowane projekcje ekonomiczne dla gospodarki USA, w których po raz pierwszy pojawią się przewidywania dla 2023 roku. Zachowanie dolara będzie zależeć od retoryki Fed i jego nastawienia do przyszłości. Co jeszcze mogą zrobić decydenci?
Niedawna, ostra wyprzedaż dolara amerykańskiego względem euro, którą obserwowaliśmy mniej więcej od końca maja, w ubiegłym tygodniu została gwałtownie zatrzymana. W najbliższych dniach na sytuację na rynku mogą wpłynąć dane dotyczące nowych przypadków zakażeń koronawirusem w Europie oraz konferencja przedstawicieli banków centralnych.
Już pod koniec tygodnia poznamy wstępne odczyty indeksów aktywności biznesowej w kluczowych gospodarkach świata. Będą to dane za maj, czyli pierwszy miesiąc w którym część krajów zaczęła poważnie podchodzić do łagodzenia obostrzeń związanych z koronawirusem. Skala poprawy widocznej w danych będzie istotna dla oceny perspektyw globalnej gospodarki w kolejnych miesiącach.
Gwałtowne rozprzestrzenianie się koronawirusa – powodujące szerokie zakłócenia w gospodarce i wywołujące groźbę globalnej recesji – sprawiło, że światowe banki centralne podejmują decyzje o agresywnych obniżkach stóp procentowych, chcąc ograniczyć wpływ koronawirusa na ich gospodarki.
Miniony tydzień przyniósł wyraźny wzrost wahań na rynkach finansowych. Inwestorzy nie spuszczają z oczu informacji o koronawirusie.Wyprzedaż, którą w ostatnich dniach obserwowaliśmy na globalnych rynkach akcji, jest największym tego typu tygodniowym załamaniem od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku. Za spadkami cen akcji stał niepokój inwestorów związany z ekspansją koronawirusa oraz niepewność, w jaki sposób środki wprowadzone w celu walki z epidemią wpłyną na kondycję gospodarki światowej.
Ubiegły tydzień nie przyniósł zbyt wielu emocji na rynku walutowym, przynajmniej, jeśli chodzi o większość walut G10. Wyjątek stanowił jedynie funt brytyjski.
Ostatnie dni przyniosły umocnienie polskiego złotego oraz pozostałych walut rynków wschodzących. Jakie czynniki w najbliższym czasie mogą mieć wpływ na zachowanie rynku walutowego?
Polski złoty zakończył tydzień na mocnym plusie, z kolei słabo radził sobie dolar amerykański. Co stało za ostatnimi zmianami na rynku walutowym?
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024