Górnicy przyczynili się do zatorów na Kanale Panamskim, a długotrwała susza obnażyła brak strategicznego myślenia w Panamie. Zniszczone środowisko naturalne i zakłócony bilans wodny są prawdziwym źródłem problemów zarządu Kanału Panamskiego i operatorów. Lokalne obniżenie stanu wody w jednym jeziorze ma globalne konsekwencje, które będą trwały co najmniej do lutego 2024 r.
Ameryka Środkowa zmaga się od wielu tygodni z kryzysem w związku z suszą i spadkiem opadów. Jest to wyzwanie także dla żeglugi, w tym kluczowego przesmyku łączącego Ocean Atlantycki z Oceanem Spokojnym.
Około godz. 05:04 UTC w dniu 23 marca 2021 roku, kontenerowiec (ULCV) EVER GIVEN wszedł na mieliznę w Kanale Sueskim. Statek pozostał unieruchomiony przez sześć dni, blokując przejście kanałem w obu kierunkach.
Po dopłynięciu na nabrzeże śledczy rozpoczęli oceniane skali zniszczeń i uszkodzeń na statku Fremantle Highway, przewożącym kilka tysięcy samochodów. Doszło na nim do głośnego w mediach pożaru, a akcja ratunkowa i gaśnicza były utrudnione. Po początkowych doniesieniach na temat przyczyn zaprószenia ognia pojawiły się nowe informacje zmieniające kontekst i teorie wokół zdarzenia. Tym razem to winnym miał być nie samochód elektryczny, a wskazuje się na... spalinowy.
Około tysiąca samochodów z frachtowca Fremantle Highway, który przewoził prawie 4 tys. aut i zapalił się 25 lipca u wybrzeży Holandii, nie zostało uszkodzonych i firma ratownicza pracuje nad tym, aby je wydobyć ze statku - podaje dziennik „Dagblad van het Noorden”.
W marcu 2021 roku 400-metrowy kontenerowiec stanął w poprzek Kanału Sueskiego, blokując najważniejszą przeprawę żeglugową między Europą i Azją na 6 dni. Spowodowało to poważne skutki dla światowego handlu, z których niektóre z gospodarek nie wykaraskały się do dzisiaj. Nowy raport Urzędu Morskiego Panamy analizuje przyczyny wypadku.
Służby prasowe ONZ poinformowały, że ruszyły prace mające na celu wydobycie ekwiwalentu 1,1 mln baryłek zalegających na tankowcu zacumowanym od 2015 roku u wybrzeżu targanego konfliktami wewnętrznymi Jemenu, Niszczejący statek stanowił rosnące zagrożenie dla morskiego ekosystemu i gospodarki na Morzu Czerwonym, stanowiąc potencjalnie jedno z największych niebezpieczeństw tego typu od lat.
Holowniki sprowadziły na tor wodny 190-metrowy masowiec Xin Hai Tong 23, który w czwartek rano osiadł na mieliźnie w Kanale Sueskim na krótko blokując ruch przez ten szlak - poinformowała administracja kanału. Zapewniono, że żegluga przez Kanał Sueski zostanie niebawem wznowiona.
Pływający pod banderą Hongkongu 190-metrowy masowiec Xin Hai Tong 23 osiadł w czwartek rano na mieliźnie u południowego wejścia do Kanału Sueskiego - przekazał operator żeglugowy Leth Agencies. Statek zablokował cztery kolejne jednostki. Holowniki próbują sprowadzić go z powrotem na tor wodny.
Kontenerowiec płynący z Malezji do Portugalii ugrzązł w niedzielę w Kanale Sueskim - poinformował Zarząd Kanału Sueskiego (SCA). Statek udało się uwolnić po około dwóch godzinach.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych