Ponownie dali o sobie znać jemeńscy bojownicy Huti, którzy ponownie przystąpili do ataku na żeglugę, w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Choć większość ich prób ataków kończy się niepowodzeniem, stale istnieje niebezpieczeństwo dla statków, które muszą być ochraniane przez okręty międzynarodowej koalicji.
Rok 2023 był kolejnym pozytywnym okresem dla handlu ropą naftową, pomimo wysokich cen i ryzyka recesji gospodarczej. W okresie styczeń-grudzień 2023 r. światowe przeładunki ropy naftowej wzrosły o 5,3% r/r informuje Banchero Costa Research, powołując się na dane wynikające z obserwacji ruchu statków przez Refinitiv, z wyłączeniem całego handlu kabotażowego. Ten wzrostowy trend zanotowano również w Gdańsku i Gdyni, głównych paliwowych portach Polski.
Na początku stycznia obszarem "Rogu Afryki" wstrząsnęła informacja, że separatystyczny Somaliland podpisał z Etiopią umowę ws. dzierżawy fragmentu wybrzeża celem budowy portu i bazy morskiej. W zamian rząd w Addis Abebie miał uznać niepodległość tego utworzonego w 1991 roku i dotąd nieuznawanego na świecie państwa. Wiele państw oraz instytucji międzynarodowych wydało oświadczenia w związku z tym.
Arabia Saudyjska planuje stworzenie pierwszego na świecie „ośrodka turystyki przygodowej” na środku morza. Ma on się mieścić na platformie morskiej w Zatoce Perskiej.
Kierowana przez USA koalicja mająca zapewnić bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Czerwonym jest słaba, ponieważ nie biorą w niej udziału regionalne mocarstwa: Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt - powiedział wiceprezydent Jemenu Aidarus al-Zubaidi we wtorek.
Nie milkną echa umowy podpisanej przez rząd Etiopii i separatystycznego Somalilandu 1 stycznia tego roku. W ramach dzierżawy wybrzeża ma powstać port przeładunkowy i potencjalnie także baza odtworzonej etiopskiej marynarki wojennej. Państwa regionu gwałtownie sprzeciwiły się temu przedsięwzięciu, a dążąca do utrzymania swojej integralności Somalia planuje odzyskać kontrolę nad regionem, który oderwał się od niej ponad 30 lat temu.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, przy wsparciu Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii, zaatakowały cele jemeńskiej bojówki Huti w odpowiedzi na trwające od kilku tygodni ataki na statki cywilne na Morzu Czerwonym, które zachwiały światowymi łańcuchami dostaw. Do ataku doszło dziś w nocy. Najnowsze komentarze i doniesienia o ataku i jego skutkach publikujemy poniżej.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, przy wsparciu Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii, zaatakowały cele jemeńskiej bojówki Huti w odpowiedzi na trwające od kilku tygodni ataki na statki cywilne na Morzu Czerwonym, które zachwiały światowymi łańcuchami dostaw. Do ataku doszło dziś w nocy. Najnowsze komentarze i doniesienia o ataku i jego skutkach publikujemy poniżej.
Interwencja zbrojna przeciwko jemeńskim rebeliantom Huti byłaby bardzo trudną operacją militarną - mówi w rozmowie z PAP dr hab. Łukasz Fyderek, dyrektor Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ. Huti - którzy twierdzą, że w ten sposób wspierają walkę Palestyńczyków w Strefie Gazy - przeprowadzili na Morzu Czerwonym od połowy listopada ponad 20 ataków na statki handlowe przy użyciu rakiet, pocisków przeciwokrętowych i dronów.
Marynarze z niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke USS Carney (DDG 64) zostali wyróżnieni za działania w związku z zapewnieniem niezakłóconej żeglugi w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Okręt od wielu miesięcy bierze udział w akcjach na rzecz bezpieczeństwa, a w ostatnim czasie regularnie prowadził skuteczne działania w związku z neutralizacją rakiet i dronów wystrzeliwanych z terytorium Jemenu przez bojowników Huti.
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku