Marynarka Wojenna czeka na nowe okręty podwodne, są niezbędne, a zapowiedziany przetarg pozwoli uzyskać lepszą cenę i korzyści przemysłowe - powiedział PAP redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej" Mariusz Cielma.
W związku z rosnącymi wydatkami na zbrojenia kolejne państwo NATO postanowiło zwiększyć zdolności swojej marynarki wojennej. Po blisko 20 latach Rumunia chce mieć znów możliwość prowadzenia działań podwodnych. W ich zakresie boryka się z podobnymi problemami jak Polska.
Zdaniem przedstawicieli przemysłu obronnego Kanadyjska Królewska Marynarka Wojenna planuje odmłodzić swoją flotę podwodną. W grę wchodzi zakup do 12 nowych okrętów, przeznaczając na ogromną część budżetu na zbrojenia.
Prezydent USA Joe Biden, premier Australii Anthony Albanese i premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak spotkali się w bazie US Navy w San Diego w Kalifornii, by na konferencji ogłosić szczegóły planu zbudowania przez Australię i Wielką Brytanię własnych okrętów podwodnych o napędzie jądrowym, określanych jako SSN-AUKUS. USA mają też sprzedać na potrzeby Royal Australian Navy trzy okręty podwodne z napędem jądrowym typu Virginia, z możliwością rozszerzenia zakupu o dwa kolejne.
Atomowe okręty typu 094 zostały wyposażone w międzykontynentalne pociski balistyczne, o większym zasięgu niż dotychczas używane. US Navy przygląda się temu z uwagą.
Władze Albanii zaoferowały NATO wybudowaną w latach 50. XX wieku bazę marynarki wojennej mieszczącą w przeszłości sowieckie okręty podwodne - poinformowało w czwartek biuro premiera Ediego Ramy.
Wszystkie okręty podwodne rosyjskiej Floty Czarnomorskiej wypłynęły z Sewastopola – poinformował w piątek korespondent projektu Radia Swoboda, Krym-Realji.
W środę Rosja poinformowała, że z okrętu podwodnego na Morzu Czarnym wystrzelone zostały dwa pociski manewrujące Kalibr, które trafiły w nieokreślone lądowe cele w Ukrainie. Moskwa ostrzega, że będzie w ten sposób atakować konwoje z bronią dostarczaną przez kraje NATO do Ukrainy.
Rosja wyprowadziła z bazy na anektowanym Krymie na otwarte morze cztery okręty podwodne - napisał w sobotę na komunikatorze Telegram rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. Okręty, według niego, mogą odpalać pociski rakietowe z głębokości 50 metrów.
Podczas gdy UE nakłada na Rosję coraz ostrzejsze sankcje, belgijski sektor diamentów w Antwerpii pozostaje nietknięty. Jak informuje dziennik "Het Laatste Nieuws", każdego roku z Antwerpii do Rosji płyną prawie dwa miliardy euro. Pieniądze pomagają finansować wojnę na Ukrainie.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony