Epidemia koronawirusa, która w pierwszym kwartale 2020 roku zaskoczyła całą światową gospodarkę zastała branżę stoczniową w Polsce w zupełnie niezłej kondycji. Przychody z całokształtu działalności były najwyższe w historii, zainteresowanie inwestorów branżą stoczniową również, a zatrudnienie najwyższe od 2001 roku. Szczegółowy raport oparty o analizę danych GUS ukazał się 24 lutego 2021 roku.
Po prawie trzech latach przerwy w Oslo ponownie odbyły się targi Nor-Shipping – największe w Norwegii wydarzenie dla przemysłu morskiego i oceanicznego - i jedno z kilku wiodących na świecie. Podczas czterech dni targowych 4-7 kwietnia tegoroczne targi w Lillestrøm koło Oslo przyciągnęły w sumie 18 000 odwiedzających, a hale wystawowe i sale konferencyjne tętniły energią i rozmowami o nowych możliwościach biznesowych. Nie zabrakło też polskich firm.
Rejs z GospodarkaMorska.pl za nami, jednak nie milkną echa dyskusji, które miały miejsce w kameralnej atmosferze na promie Polferries. Najwięcej emocji wzbudził panel na temat warunków finansowo-prawnych rozwoju sektora morskiego w Polsce. W naszym podsumowaniu prezentujemy część wniosków, które podnieśli uczestnicy konferencji na morzu. Prezesów stoczni i instytucji finansowych pytamy o to, co jeszcze trzeba zrobić by wypracować mechanizmy współpracy, które na lata ułatwią rozwój polskiego offshore.
Trudny dla wielu sektorów czas pandemii koronawirusa pokazał potencjał chińskiego przemysłu stoczniowego, znajdując odzwierciedlenie w wolumenie zamówień na budowę statków. To właśnie chiński przemysł stoczniowy walczy z Koreą Południową o miano globalnego lidera.
Do Azji trafia 90 proc. statków przeznaczonych do złomowania z wszystkich zakątków globu, co czyni ją światowym centrum. Pobłażliwe stosowanie prawa, przejawiające się w braku wystarczającej troski o środowisko naturalne oraz prawa pracy, tania siła robocza oraz infrastruktura stoczniowa stanowią kluczowe czynniki, za sprawą których branża złomowania statków w Azji ma się tak dobrze.
2 grudnia litewski rząd przyjął projekt ustawy, który doprowadzi do rozbudowy Portu Kłajpeda, tak by ten mógł wspierać projekty związane z morskimi farmami wiatrowymi.
Sytuacja światowej branży stoczniowej jest złożona, ale istnieje w niej miejsce na nowe kontrakty, także dla firm z Polski.
W dniu 17 czerwca 2020 Komisja Europejska opublikowała długo oczekiwaną „BIAŁĄ KSIEGĘ w sprawie wyrównania szans w zakresie dotacji zagranicznych”. Dokument ten jest kontynuacją komunikatu Komisji Europejskiej w sprawie Chin wydanego w ubiegłym roku.
Rynek w Polsce jest ograniczony, dlatego krajowe stocznie bazują na kontraktach z zagranicy i muszą dostosowywać się do globalnych trendów. Wśród nich są prace nad autonomicznymi napędami oraz rozwiązania proekologiczne, takie jak napędy wodorowe czy hybrydowe. Ogromną szansę dla sektora stoczniowego stwarza też morska energetyka wiatrowa. Na rozwoju offshore korzystają m.in. porty i cały przemysł stoczniowy, w tym gdyńska stocznia CRIST, która jako jedyna w Polsce i jedna z nielicznych w Europie ma doświadczenie w budowie
Marynarka Wojenna jest najbardziej zaniedbanym i niedoinwestowanym rodzajem sił zbrojnych – mówi dr hab. Paweł Soroka z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Zakup nowych okrętów to jedna z najbardziej palących potrzeb, bo stare jednostki – liczące średnio ponad 30 lat – są wycofywane ze służby. Tymczasem MON zamierza, według doniesień mediów, kupić kolejne 30-letnie używane jednostki, tym razem okręty podwodne ze Szwecji. Okręty te mają następnie zostać wyremontowane w szwedzkiej stoczni, co ma kosztować ponad mili
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company