Trwające napięcie na Oceanie Spokojnym w związku z ćwiczeniami sił morskich Australii, Filipin, Japonii i USA staje się kolejnym elementem międzynarodowej rywalizacji w tej domenie morskiej. Chiny uznają obecność okrętów na obszarze spornym za prowokacje, gdy z kolei państwa partnerskie podkreślają, że przestrzegają prawa do swobody żeglugi i przelotów oraz poszanowania praw morskich na mocy prawa międzynarodowego, odzwierciedlonej w Konwencji Narodów Zjednoczonych o Prawie Morza (UNCLOS).
W odpowiedzi na wspólne ćwiczenia wojskowe Filipin, Stanów Zjednoczonych, Australii i Japonii na Morzu Południowochińskim Chiny przeprowadziły patrole morskie i powietrzne. Państwowe media chińskie określiły manewry jako prowokację.
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) zapowiedziała na niedzielę "patrole bojowe" marynarki wojennej i sił powietrznych na spornym Morzu Południowochińskim, gdzie tego samego dnia ćwiczyć mają wojska USA, Filipin, Japonii i Australii.
Filipiny, USA, Japonia i Australia przeprowadzą w niedzielę wspólne manewry na Morzu Południowochińskim – poinformowała w czwartek agencja AFP, powołując się na dwa źródła dyplomatyczne. Ćwiczenia odbędą się w strefie, do której roszczą sobie prawo zarówno Filipiny, jak i Chiny.
Popieramy władze Filipin, które stoją na straży suwerenności swego państwa i liczymy na znalezienie nowych obszarów współpracy z tym krajem, w tym w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa - oświadczył we wtorek w Manili szef MSZ Indii Subrahmanyam Jaishankar.
Rząd australijski wybrał firmy BAE Systems i ASC Pty Ltd do budowy nowej australijskiej floty okrętów podwodnych o napędzie atomowym w ramach najnowszego znaczącego osiągnięcia trójstronnego paktu bezpieczeństwa AUKUS zawartego między Australią, Wielką Brytanią i USA. Wicepremier Australii Richard Marles i sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps ogłosili tę wiadomość w Australii, wyznaczając kolejny krok na drodze do budowy i eksploatacji przez to państwo okrętów podwodnych o napędzie atomowym.
Co najmniej czterech filipińskich marynarzy odniosło niegroźne obrażenia w wyniku użycia przez chińskie służby armatek wodnych na Morzu Południowochińskim – poinformował we wtorek rzecznik straży przybrzeżnej Filipin Jay Tarriela. To kolejny z serii incydentów na tle sporów terytorialnych tych krajów.
Australia i Azja Południowo-Wschodnia stoją w obliczu wspólnych zagrożeń w związku z rosnącymi napięciami w regionie Azji i Pacyfiku – oświadczyła w poniedziałek szefowa australijskiego MSZ Penny Wong. Otwierając szczyt państw regionu, zapowiedziała, że Canberra przekaże 64 mln dolarów australijskich (ok. 165 mln zł) na "wolne, otwarte" Morze Południowochińskie.
Patrolowiec HMS Spey (P234) złożył krótką wizytę w filipińskiej stolicy Manili w ramach swojego rejsu przez Ocean Indyjski i Spokojny. Obecność na wodach Filipin ma być dowodem wsparcia dla państwa zagrożonego przez ekspansję i roszczenia ze strony Chin, które wielokrotnie naruszały wody terytorialne i dopuszczały się prowokacji.
Prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr. w przemówieniu przed australijskim parlamentem w czwartek zwrócił uwagę, że oba kraje stoją przed "wspólnymi wyzwaniami" wynikającymi ze sporów terytorialnych na Morzu Południowochińskim. Zadeklarował, że Manila nie odda "żadnej obcej potędze" ani centymetra swojego terytorium.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy