W USA zapasy ropy rosną, słabnie aktywność w amerykańskim sektorze usług - ropa napotyka przeszkody na swojej drodze do mocniejszych wzrostów notowań - podają maklerzy.
Czynniki zewnętrzne takie jak polityka Fed i EBC wspierają złotego i polskie obligacje - oceniają eksperci. Dodają, że środowe posiedzenie RPP nie powinno wpłynąć na krajowe aktywa, gdyż rynki wyceniają już stanowisko Rady, które prawdopodobnie nie ulegnie zmianie.
W obliczu zagrożeń dla globalnego handlu Berlin i Tokio zamierzają wspólnie dążyć do reformy Światowej Organizacji Handlu (WTO) - zapowiedziała Angela Merkel we wtorek w drugim dniu wizyty w Japonii. Kanclerz Niemiec została przyjęta przez cesarza Akihito.
Pozytywne informacje z Polski oraz słabszy dolar amerykański pomogły złotemu, jednak nie na długo. Ostatecznie waluta zyskała przede wszystkim w parze ze słabym funtem brytyjskim.
Widać efekty słabego sezonu w segmencie transportu towarów masowych. W poniedziałek Bałtycki Indeks Towarowy spadł do niskiego poziomu 645 punktów, aż o 451 pkt mniej niż przed ponad tygodniem.
KE opublikowała w piątek rozporządzenie wprowadzające ostateczne środki ochronne ograniczające import stali do Wspólnoty; to reakcja na nałożenie przez USA taryf na unijną stal. Europejski przemysł stalowy ocenia, że wprowadzone zmiany są niekorzystne.
Na rynku ropy brakuje katalizatora do mocniejszych zwyżek cen surowca. Z Chin napłynęły słabe dane makro, a w rozmowach handlowych USA-Chiny nie widać jakiegoś większego przełomu, więc na rynki znów powracają obawy o możliwe spowolnienie w globalnej gospodarce i spadek popytu na surowce - podają maklerzy.
Złoty umacnia się wobec euro i dolara na fali pozytywnego sentymentu na rynkach, po złagodzeniu polityki przez Fed, jednak nie przerodzi się to w głębszą aprecjację - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem rentowności pozostaną w trendzie spadkowym, choć ciążyć im może przyszłotygodniowa aukcja MF.
Amerykańska delegacja negocjująca ze stroną chińską o sposobach zakończenia sporu handlowego przybędzie do Chin w połowie lutego na kolejną rundę negocjacji powiedział Prezydent USA Donald Trump do chińskiego wicepremiera Liu He - podała w piątek agencja Xinhua.
Jak poinformował Biały Dom, prezydent USA Donald Trump uznał datę 1 marca za ostateczny termin zawarcia umowy handlowej z Chinami. Jeśli termin nie zostanie dotrzymany, USA podniosą taryfy celne na produkty chińskie.
Amerykanie wysłali lotniskowiec na Bliski Wschód. Odstraszą Iran i Hezbollah?
Duńska wyspa energetyczna. Ambicje przerosły rzeczywistość?
Zlot żaglowców Baltic Sail – ponad 150 jednostek na Zatoce Gdańskiej
Odszkodowania marynarskie: Czas ma znaczenie!
Odszkodowania marynarskie: prawne ABC po wypadku na statku
Polenergia i Equinor o krok od budowy morskich farm wiatrowych