Dziś nad ranem lotnicy SAR z BLMW przeprowadzili dwudziestą pierwszą w tym roku akcję poszukiwawczo-ratowniczą. Na pomoc załogantowi jednego ze statków pospieszyła załoga z darłowskiej grupy lotniczej 44 Bazy Lotnictwa Morskiego.
49-letni mężczyzna zaginął po kąpieli w morzu w okolicy mola w Gdyni Orłowie. Dzisiaj rano poszukiwania zakończyła Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Zaginionego nie udało się odnaleźć.
Czasami złe rzeczy zdarzają się w najgorszych możliwych miejscach - na przykład MV Wakashio, który osiadł na mieliźnie na płytkich rafach u południowo-wschodniego wybrzeża Mauritiusa 25 lipca. Z wrak masowca zaczęło wyciekać paliwo przy wyspie, gdzie znajduje się rezerwat przyrody (Ile aux Aigrettes), kilka kilometrów od parku morskiego (Blue Bay), w pobliżu ważnego na całym świecie obszaru podmokłego (Pointe d'Esny Ramsar Site).
Załogi jachtów Hadar oraz Good Speed zdobyły tytuły po trzydniowych zmaganiach w ramach Morskich Żeglarskich Mistrzostw Polski w klasie ORC załóg wieloosobowych. Żeglarze rywalizowali w wymagających warunkach na wodach Zatoki Gdańskiej w dniach 21-23 sierpnia 2020.
Płetwonurek eksplorujący wrak ORP "Delfin", który zaginął w czwartek wieczorem został odnaleziony we wraku. Ciało znaleźli koledzy płetwonurka. Policja wyjaśnia okoliczności jego śmierci.
Pomiędzy Kuźnicą a Redą zaginął nurek. Mimo szybko podjętej akcji poszukiwawczej mężczyzny nie udało się odnaleźć. Służby zakończyły swoje działania. Koledzy płetwonurka będą kontynuowali poszukiwania na własną rękę.
Na statku pod bahamską banderą wykryto obecność koronawirusa. Kilkunastu marynarzy jest zakażonych. Jeden z nich trafił do polskiego szpitala. Pozostali członkowie załogi oczekują na jednostce na redzie Portu Gdańsk na decyzję armatora.
Rafał i Dawid Sosnowscy (Yacht Club Sopot) płynący na jachcie „Hedaa” zdobyli tytuły tegorocznych morskich żeglarskich mistrzów Polski ORC w kategorii załóg dwuosobowych. W gdyńskiej marinie Yacht Park odbyło się dzisiaj 2 sierpnia zakończenie mistrzostw i wręczenie trofeów najlepszym dwuosobowym załogom.
Dzisiejszej nocy (o godz. 00:40) tonący jacht żaglowy nadał przez radio sygnał wezwania pomocy „Mayday”.
Poszukiwany przez kilka godzin przez służby ratownicze na Zatoce Gdańskiej kitesurfer sam zgłosił się po północy do sopockiego WOPR. Okazało się, że mężczyzna o własnych siłach dobił do brzegu.
Niemiecka turystka zmarła w efekcie ataku rekina
UWAGA: Ubezpieczenie społeczne polskich marynarzy - projekt przepisów
Płonący tankowiec Sounion został odholowany w "bezpieczne miejsce"
Pierwokup w portach bublem legislacyjnym? - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych