W cieśninie Bab-el-Mandeb u wybrzeży Jemenu trafiony pociskiem przeciwokrętowym został cywilny tankowiec pod norweską banderą.
Rzecznik jemeńskiego ruchu Huti ostrzegł w sobotę, że wszystkie statki płynące przez Morze Czerwone w stronę Izraela staną się celem ataku, jeśli do Strefy Gazy nie zostanie dostarczona żywność. Ruch Huti jest wspierany przez władze Iranu.
Nie uspokaja się sytuacja na Morzu Czerwonym. Brytyjska Organizacja Handlu Morskiego wydała ostrzeże, w którym informuje, że ze statkami w południowym rejonie akwenu przez radio kontaktują się niezidentyfikowane osoby podające się za „władze Jemenu” i wydają polecenia.
Brytyjska agencja ds. operacji handlu morskiego (UKMTO) i brytyjska firma zajmująca się bezpieczeństwem morskim Ambrey poinformowały o incydencie z udziałem podejrzanego drona nad Morzem Czerwonym na zachód od jemeńskiego portu Al-Hudajda.
Służby prasowe US Navy i centralnego dowództwa sił zbrojnych USA przekazały, że rankiem 22 listopada niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke USS Thomas Hudner (DDG-116) zestrzelił wiele dronów i innych obiektów latających, kierujących się najprawdopodobniej w kierunku Izraela. Atak mieli przeprowadzić rebelianci Huti, kontrolujący część terytorium ogarniętego wojną domową Jemenu. To już drugi ich autorstwa i także kolejny powstrzymany przez okręt amerykańskiej floty, działającej na Morzu Czerwonym.
Członkowie szyickiej partyzantki Huti przetrzymują członków załogi rorowca pływającego pod banderą Bahamów. Statek należy do japońskiego przewoźnika, znanego jako NYK, niemniej wykonuje zlecenia transportowe na rzecz firmy z Wielkiej Brytanii. Powodem ataku miał być fakt, że udziałowcem w niej jest pochodzący z Izraela przedsiębiorca Rami Unger. Wpisuje się to w działania jemeńskich rebeliantów, którzy jawnie wspierają Hamas. Zagrozili, że będą atakować statki, które ich zdaniem są powiązane z państwem Izrael.
Rekordowa liczba okrętów wojennych znajduje się obecnie na Morzu Śródziemnym - informuje w poniedziałek włoski dziennik „La Repubblica”. To, wyjaśnia, rezultat konfliktu na Bliskim Wschodzie. Na morzu między Sardynią i Cyprem jest ponad 50 jednostek - dodaje gazeta.
Centralne Dowództwo sił USA (US Central Command) poinformowało w niedzielę, że okręt podwodny klasy Ohio przybył do "rejonu odpowiedzialności", który obejmuje wschodni rejon Morza Śródziemnego, Morze Czerwone, Zatokę Perską i Zatokę Omańską.
Izrael rozmieścił w środę na Morzu Czerwonym kutry rakietowe – poinformowała w oświadczeniu armia izraelska po atakach przy użyciu rakiet dalekiego zasięgu i dronów, do których przyznał się szyicki ruch Huti z Jemenu.
Ładunek ropy naftowej zalegający od 2016 na zacumowanym nieopodal Jemenu byłym tankowcu groził jedną z największych katastrof ekologicznych. Po zakończeniu procesu przeniesienia ładunku na inny statek świat odetchnął z ulgą, ale potrzeba więcej funduszy, aby to wszystko zakończyć.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody