Stany Zjednoczone zdetronizowały Rosję i stały się największym na świecie producentem ropy i gazu. To głównie efekt rozwoju branży gazu łupkowego.
Od przyszłego roku większość kontenerowców nie będzie mogła zawijać do Hong Kongu. To efekt uchwalonego w tym roku prawa o konkurencji, które wejdzie w życie od przyszłego roku.
Już za 25 lat Chiny staną się światowym liderem w globalnym transporcie kontenerów – ocenia Shanghai International Shipping Institute (SISI), agencja zajmująca się badaniem rynku morskiego. Aby jednak tak się stało władze z Pekinu muszą nie bać się podejmować trudnych decyzji.
Maersk Line oraz Mediterranean Shipping Co. (MSC), dwóch największych armatorów kontenerowców, wycofa jedną trzecią swego tonażu z szlaku Azja-Morze Śródziemne. Powodem jest słaby popyt na usługi na tej trasie. Modyfikacja serwisów wejdzie w życie w połowie trzeciego kwartału tego roku.
Aż o 30 proc. mniej kontenerów przeładowano w rosyjskich portach od stycznia do kwietnia, w porównaniu z zeszłym rokiem. To efekt niskiego kursu rubla spowodowanego międzynarodowymi sankcjami oraz spadkiem ceny ropy.
Do ogromnej tragedii doszło w poniedziałkową noc w Chinach. Na rzece Jangcy zatonął statek pasażerski z 458 osobami na pokładzie. Powodem katastrofy był huragan. Trwa akcja ratownicza. Statek Eastern Star należy do jednej z firm wycieczkowych z Chongqingu, która oferowała rejsy rzeką Jangcy.
Chińska stocznia Sinopacific Offshore & Engineering (SOE) zwodowała w piątek największego dotąd gazowca do transportu etanu. Mierząca 180 metrów długości i 26,6 metra szerokości jednostka została wybudowana dla duńskiego armatora Evergas.
Masowce wciąż tkwią w głębokim kryzysie. Indeks giełdowy BDI, który śledzi kondycję statków masowych przewożących suche materiały, na ostatniej sesji utrzymał się na niskim poziomie 584 pkt. Jednym z powodów takiego załamania jest kryzys w chińskiej gospodarce.
W pierwszych czterech miesiącach zezłomowano już 346 statków o łącznym tonażu 10,8 mln ton. To o 43 proc. więcej niż w zeszłym roku w tym samym okresie. Większość jednostek pochodziła z Azji i Europy (88 proc.).
Chiny są dla Polski największym partnerem gospodarczym w Azji. Choć polski eksport stopniowo rośnie (do 1,7 mld euro w 2014 roku), to import jest 10-krotnie większy. Obszarami, które mogłyby pomóc zrównoważyć wymianę handlową, są żywność i maszyny przemysłu węglowego. Wyzwaniem jest też zwiększenie obustronnych inwestycji. Obecnie chińskie inwestycje stanowią zaledwie 0,25 proc. wszystkich zagranicznych w Polsce.
Szkody po robotach na rzece Elbląg. Wykonawca wypłaci odszkodowanie
Wyspa cesarzy – nowe muzeum archeologiczne na Capri
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Naukowcy pracują nad przetwarzaniem małych śledzi na żywność
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę