Czerwiec przyniósł pozytywnie zaskakujący przyrost zatrudnienia - uważa ekonomista z banku Pekao Kamil Łuczkowski. Zwraca uwagę na wyraźnie odbicie dynamiki płac - efekt wydłużenia czasu pracy, stopniowego powrotu do pracy po przestojach, korzystnego układu dni roboczych.
Piątkowe dane z rynku pracy są lepsze od oczekiwań, widać poprawę perspektyw - ocenia w komentarzu Polski Instytut Ekonomiczny. Według PIE obraz polskiego rynku pracy nadal jest słaby, ale najgorsze mamy za sobą.
Polska gospodarka skurczy się w tym roku najmniej spośród krajów UE - mówił w piątek dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP Piotr Szpunar. Wskazał na jej silne fundamenty, korzystną strukturę i szybką reakcję na pandemię.
W drugiej połowie czerwca 59 proc. osób pozytywnie oceniło sytuację w swoich zakładach pracy; 26 proc. badanych uznało ją za "ani dobrą, ani złą", a 11 proc. za złą - wynika z badania CBOS. Jednocześnie - jak zaznacza CBOS - sytuacja w zakładach pracy jest postrzegana gorzej niż na początku marca.
Coraz więcej firm z sektora MŚP działa na taką samą lub większą skalę, jak przed pandemią - wynika z badania BGK. Jak dodano, 81,9 proc. firm z sektora MŚP korzysta lub zamierza skorzystać z tarczy antykryzysowej.
Utrzymanie poziomu zatrudnienia deklaruje 79 proc. firm, a 13 proc. planuje nabór nowych pracowników; o zwolnieniach myśli 6 proc. - wynika z badania Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) i Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Brak daty odejścia od węgla może spowodować wykluczenie polskich rejonów górniczych z unijnych funduszy na sprawiedliwą transformację. Ponad 40 osób i organizacji podpisało list otwarty do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, domagając się wyznaczenia daty odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce. Ponadto, sygnatariusze listu domagają się deklaracji wdrożenia neutralności klimatycznej, tak jak zrobiły to pozostałe kraje UE. List otwarty podpisali ekolodzy, naukowcy i samorządowcy z całego kraju.
Według danych GUS bezrobocie rośnie wolno, ale prawdopodobnie przyspieszy pod koniec tego roku. – Stopa bezrobocia w grudniu wyniesie 8–9 proc., a poziom jednocyfrowy będzie można uznać za sukces – prognozuje doradca Konfederacji Lewiatan, prof. Jacek Męcina z Uniwersytetu Warszawskiego. Jak ocenia, druga fala pandemii lub wzrost zachorowań na grypę jesienią może wywołać falę zwolnień grupowych, choć nie będzie ona duża. Jednak w tym roku nie należy spodziewać się ani wzrostu zatrudnienia, ani wzrostu płac. Po wygaśnięciu pandemi
Wskaźnik Rynku Pracy, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia, wzrósł w czerwcu o blisko 1 pkt po raz trzeci z rzędu - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Eksperci prognozują, że stan zawieszenia na rynku pracy potrwa do końca wakacji.
Chociaż światowa gospodarka stoi w obliczu największej recesji od czasu Wielkiego Kryzysu lat 30-tych zeszłego stulecia, a handel międzynarodowy i morski notują bezprecedensowe dla ery globalizacji spadki, branża morska – zahartowana przez szok nadpodaży po światowym kryzysie finansowym 2008 r. – wykazała się wysokim stopniem odporności. Stawia to ją w dogodnej pozycji wobec wyzwań nadchodzącego wielowymiarowego przejścia technologicznego w transporcie morskim.
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków