Stan większości rzek w Polsce jest zły. Ich jakość uległa jednak poprawie w ostatnich dwóch dekadach, dzięki m.in. inwestycjom w oczyszczalnie ścieków - ocenił w rozmowie z PAP wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, hydrolog prof. Paweł Rowiński.
Wytwarzające toksyczne związki "złote glony" mogą żyć w wodzie, nie sprawiając problemów: zabójczy jest dopiero ich zakwit. Niektóre ich toksyny łatwo się rozkładają pod wpływem światła i dezaktywują w środowisku kwaśnym. W praktyce brakuje jednak sposobu na przyspieszenie tego procesu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia przed gwałtownymi wzrostami stanów wody na rzekach w sześciu województwach: kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, śląskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
Ten gatunek alg perfekcyjnie przystosował się do zmiennych warunków, jest w stanie przeżyć zarówno w wodzie słonej, jak i słodkiej, ciepłej, jak i zimnej mówi w rozmowie z PAP dr inż. Łukasz Weber, specjalista ds. inżynierii środowiska i technologii uzdatniania wód. Ta alga poradzi sobie wszędzie – dodaje.
W miejscowości Emmerich na północnym zachodzie Niemiec na początku tygodnia odnotowano rekordowo niski poziom wody w Renie. To problem nie tylko dla żeglugi, ale też dla ekosystemu, środowiska i rybołówstwa. Uzupełnienie niedoborów wody w rzekach może potrwać długo, a skutki obecnej sytuacji mogą być odczuwalne przez lata – ocenia hydrolog Daniel Bachman w rozmowie ze stacją n-tv.
Badamy i porównujemy podobne kryzysy na rzekach jak na Odrze - poinformowała w sobotę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Przypomniała sytuację z 2009 r. na Bugu i Narwi.
"Wiele wskazuje na to, że katastrofa w Odrze mogła być pochodzenia naturalnego, pewne rozprzestrzenienie się glonów mogło doprowadzić do zabicia ryb" - mówi wiceminister spraw zagranicznych Polski w wywiadzie opublikowanym w piątek na portalu dziennika "Die Welt". "Nie można było przewidzieć katastrofy ekologicznej" - zaznacza.
Choć ogłoszone zostały pierwsze wyniki badań skażonej wody w Odrze, na ich komplet trzeba będzie poczekać. Jak długo mogą trwać, w jaki sposób bada się wodę i jak powinny być przygotowane próbki - tłumaczy Anna Wobalis, specjalistka w Bio Laboratorium Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni.
Na razie badania pozwoliły na ustalenie działania jednej grupy toksyn - ale to nie oznacza, że nie towarzyszą im jeszcze inne, o nieznanym działaniu. Szukanie tych związków i ich wariantów będzie największym wyzwaniem – powiedziała w rozmowie z PAP dr hab. Iwona Jasser, specjalistka od fitoplanktonu z UW.
W różnych krajach Europy zakwity alg Prymnesium parvum powodowały gwałtowny pomór ryb. Natomiast w polskich rzekach glonów tych nikt dotychczas nie stwierdzał - powiedziała PAP dr nauk biologicznych Marta dr Jermaczek-Sitak. O obecności alg, podejrzanych o obecność toksyn w Odrze, poinformowano w czwartek.
Chrzest nowego okrętu transportowego US Navy, USNS Point Loma
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville