Prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr zatwierdził w czwartek trzecią fazę modernizacji armii, która obejmuje zakup pierwszego okrętu podwodnego – podała agencja Reutera. Wzmocnienie filipińskiej marynarki ma na celu obronę suwerenności morskiej na Morzu Południowochińskim w kontekście napięć w związku z roszczeniami Chin.
Na początku stycznia obszarem "Rogu Afryki" wstrząsnęła informacja, że separatystyczny Somaliland podpisał z Etiopią umowę ws. dzierżawy fragmentu wybrzeża celem budowy portu i bazy morskiej. W zamian rząd w Addis Abebie miał uznać niepodległość tego utworzonego w 1991 roku i dotąd nieuznawanego na świecie państwa. Wiele państw oraz instytucji międzynarodowych wydało oświadczenia w związku z tym.
Duńska fregata Iver Huitfeldt ze 175 członkami załogi opuściła w poniedziałek port marynarki wojennej w Korsor na zachodzie Zelandii. Okręt ma dołączyć do operacji wojskowej na Morzu Czerwonym prowadzonej przez USA i Wielką Brytanię przeciwko rebeliantom Huti w Jemenie.
Jeden z okrętów ratowniczych polskiej Marynarki Wojennej obchodził 50-tą rocznicę podniesienia bandery. W tym czasie wykonywał wiele zadań na rzecz sił zbrojnych, acz od wielu lat częściej można zobaczyć go w stoczni, niż w morzu.
Trwające od listopada ataki bojowników Huti na statki i okręty w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej wpłynęły na to, że czołowe firmy branży żeglugowej zrezygnowały z trasy prowadzącej przez Kanał Sueski, wybierając dłuższą nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. Gdy Zarząd Kanału Sueskiego liczy straty w związku z spadkiem liczby statków płacących za pokonanie przeprawy, na południu ma miejsce rekordowy ruch na trasie morskiej.
Polski Rejestr Statków podpisał dziś umowę o współpracy z Rejestrem Żeglugi Ukrainy. To pokłosie zawartego w ubiegłym roku Memorandum of Agreement (MOA), w ramach którego Polskie Forum Technologii Morskich oraz Ukraiński Klaster Morski podjęły ambitną inicjatywę modernizacji przemysłu stoczniowego pogrążonego w wojnie kraju.
USA kilkakrotnie zwracały się do Chin o skłonienie Iranu do powstrzymania ataków jemeńskich rebeliantów Huti na statki handlowe na Morzu Czerwonym, ale efekty tych zabiegów są znikome - informuje w środę portal dziennika "Financial Times".
Początek 2024 roku wiąże się z rozpoczęciem przez NATO serii ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem "Steadfast Defender 24" (STDE-24). W ćwiczeniach, które odbędą się głównie w Europie Środkowej, na lądzie, morzu i w powietrzu, weźmie udział 90 000 żołnierzy ze wszystkich państw sojuszu oraz Szwecji. Zostanie sprawdzona zdolność jego sił do odstraszania i obrony, w tym do odparcia ataku potencjalnego przeciwnika na państwa NATO.
Wielka Brytania nie dąży do konfrontacji z jemeńskimi rebeliantami Huti, ale uderzy ponownie, jeśli ich ataki na statki na Morzu Czerwonym nie ustaną - oświadczył we wtorek brytyjski premier Rishi Sunak.
Według mediów w Jemenie i komentujących w mediach społecznościowych, rebelianci Huti szykują się do kolejnych działań przeciwko międzynarodowej żegludze. Mają teraz przenosić znaczne ilości uzbrojenia w kierunku Morza Czerwonego, planując rozległą operację przeciwko międzynarodowej koalicji pod przywództwem USA.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze