Marynarze z niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke USS Carney (DDG 64) zostali wyróżnieni za działania w związku z zapewnieniem niezakłóconej żeglugi w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Okręt od wielu miesięcy bierze udział w akcjach na rzecz bezpieczeństwa, a w ostatnim czasie regularnie prowadził skuteczne działania w związku z neutralizacją rakiet i dronów wystrzeliwanych z terytorium Jemenu przez bojowników Huti.
W miesiącu grudniu trwała przede wszystkim kontynuacja olbrzymiego zagrożenia wojennego, a także konkretne ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym. Uderzenia były dokonywane przez rebeliantów Huti wspieranych przez Iran, którzy stanowczo podkreślili, że pomimo coraz większych zabezpieczeń stosowanych przez organizacje i porozumienia międzynarodowe w zakresie bezpieczeństwa transportu w tamtym regionie nie zaprzestaną takich działań.
Duński operator kontenerowy Maersk oraz niemiecka firma tej branży Hapag-Lloyd nadal wstrzymują transport przez Morze Czerwone z powodu groźby ataków przeprowadzanych na statki przez bojowników jemeńskiego ruchu Huti - poinformowały obie te firmy.
O boomie przeładunkowym w polskich portach, wyzwaniach i potencjale branży, kierunkach rozwoju oraz ważnej roli kolejnej edycji Kongresu Polskie Porty 2030 rozmawiamy z Michałem Śmigielskim, prezesem Morskiej Agencji Gdynia.
Irański okręt wojenny IRIS Alborz (72) pojawił się na Morzu Czerwonym, arenie zmagań między Huti a międzynarodową koalicją kierowaną przez USA. Ich celem jest zabezpieczenie szlaku żeglugowego. Iran wspiera w konflikcie Huti, ale nie wiadomo jakie zadania ma Alborz.
W 2023 roku zawiodły dwa główne przejścia łączące globalne rynki. Przejście przez Kanał Panamski w 2024 roku będzie zgodnie z zapowiedziami obsługiwać statki o mniejszym zanurzeniu. Region wokół Kanału Sueskiego stał się znowu niebezpieczny i nic nie zapowiada, że w 2024 roku będzie bezpieczniej niż na początku obecnie mijającego 2023. A to oznacza również wyzwania dla polskich producentów, spedytorów, logistyków i gestorów ładunków.
Dwa uniwersalne okręty desantowe-doki US Navy wysłane na Morze Czerwone w celu odstraszenia sprzymierzonych z Iranem rebeliantów Huti zostały skierowane na Morze Śródziemne. Towarzyszą temu kontrowersje wokół niedużego zaangażowania państw w misję pk. "Prosperity Guardian".
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku notują wzrosty, a inwestorzy oceniają poziom zapasów surowca w USA oraz sytuację na Bliskim Wschodzie.
Ostatnie tygodnie to bardzo duży wpływ sytuacji geopolitycznej na międzynarodową żeglugę handlową. Napięta sytuacja na Morzu Czerwonym powoduje, że coraz więcej armatorów różnych segmentów żeglugi wybiera trasy wokół Przylądka Dobrej Nadziei, zamiast krótszą trasę przez Kanał Sueski. Na dodatek niski stan wód powoduje bardzo duże utrudnienia w sprawnych i wymaganym ilościowo tranzycie statków przez śluzy Kanału Panamskiego.
Po wyładunku kontenerów i raporcie z dokonanych oględzin firma Ocean Network Express (ONE) poinformowała, że jeden z jej statków zostanie czasowo wycofany z żeglugi. Jest to efekt uszkodzeń, których jednostka "nabawiła się" w wyniku zderzenia z mostem na Kanale Sueskim, co miało miejsce 6 grudnia.
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków