Gdański port już od jakiegoś czasu walczył od odzyskanie działki użytkowanej przez stocznię Maritim Shipyard. Teren od kilku na siebie nie zarabiał. Dzięki decyzji sądowej władze portu w końcu osiągęły swój cel.
Kancelarii prawnych specjalizujących się w problematyce przewozów morskich, ubezpieczeniach Hull and Machinery (H&M) oraz Protection and Indemnity (P&I) nie jest w Polsce dużo. Z Maciejem Grudzińskim, radcą prawnym specjalizującym się w sprawach z zakresu prawa transportowego, w tym w szczególności prawa morskiego, prawa ubezpieczeń morskich oraz przewozu towarów drogą śródlądową i lądową, współzałożycielem kancelarii Rosicki, Grudziński & Co., porozmawialiśmy o typowych i szczególnych przypadkach, z jakimi spotyka się w
Marek Gróbarczyk, minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej odwiedził Ustkę. Na spotkaniu Komitetu Doradczego do spraw rybołówstwa rozmawiał z rybakami o problemach branży. Spotkał się również z burmistrzem Ustki Jackiem Graczykiem z którym oglądał z wody ustecki port. Jest szansa, że miasto otrzyma pieniądze na remont i rozbudowę portu morskiego.
Jednym z klasycznych problemów „obrosłych” ogromną ilością orzeczeń sądowych i stanowisk doktryny jest kwestia ustalenia zasad i wysokości odszkodowania z tytułu wcześniejszego lub późniejszego, niż przewidzianego w umowie czarteru na czas, oddania statku przez czarterującego przed lub po upływie okresu czarteru (tzw. ,,redelivery”).[2]
Po licznych publikacjach związanych ze sprawą przyznania odszkodowań dla rodzin ofiar marynarzy, którzy zginęli na pokładzie statku Nefryt, nalężącego do szczecińskiej Euroafrici, firma Polaris Usługi Morskie w imieniu swoim oraz aramtora wydała oświadczenie komentujące wypowiedzi Patryka Zbroi, pełnomocnika rodzin.
97 tysięcy dolarów na osobę – to kwota, jakiej żądają rodziny ofiar wypadku na statku Nefryt – informuje Radio Szczecin.
Sprawa dotyczy czarteru na podróż (Synacomex 2000) z dn. 23.10.2009 r., zgodnie z którym armator („HBC” -,,disponent owners”[2] ) wyczarterował statek ,,The Glory Sanye” czarterującemu – na podróż z portu Konstanca do Dżibuti na przewóz ładunku pszenicy. Armator, z kolei dysponował statkiem na podstawie czarteru na czas (NYPE 1946) wyczarterowanego od właściciela rejestrowego statku (tzw. ,,time charter trip”).
Ładunek spaletyzowanych otrębów pszennych (6.489,95 mt) został załadowany na statek ,,Golden Endurance” w czerwcu i lipcu 2013 r. w trzech portach załadunkowych – Gabon (Owendo), Togo (Lome) oraz Ghana (Takoradi) z portem przeznaczenia w Maroko. W związku z załadunkiem wystawione zostały trzy „sety” konosamentów, które określone zostały jako: ,,konosamenty z Owendo” wydane w dn. 27.06.2013 r. ,,konosamenty z Lome” wydane w dn. 22.07.2013 r. oraz ,,konosamenty z Takoradi” wydane w dn. 22.07.2013 roku. Wszystkie ww. konosame
O sprawie upadłości grupy O.W. Bunker mówi się w środowisku shippingowym od dawna, bowiem bankructwo duńskiego potentata na rynku paliw okrętowych dotknęło tysięcy podmiotów – w tym w szczególności armatorów oraz faktycznych dostawców paliwa. Angielski Court of Appeal orzekł, że dostawcy paliw nie będą mogli dochodzić zapłaty w oparciu o Sale of Goods Act 1979.
W sierpniu 2005 roku właściciele statku i czarterujący zawarli umowę (jako Addendum A), przedłużającą okres czarteru na następne dwa lata do 28.10.2007 r. Na spotkaniu 08.06.2007 r. właściciele i czarterujący osiągnęli porozumienie ustne (oznaczone jako Addendum B) przewidujące kolejne przedłużenie umowy czarteru na dwa lata - do 02.11.2009 r. Czarterujący zakwestionowali domniemane ustne porozumienia z 08.06.2007 r. i odmówili podpisania umowy - Addendum B.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze