W Luksemburgu rozpoczęło się w poniedziałek spotkanie ministrów UE ds. zatrudnienia w sprawie nowelizacji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Polskę reprezentuje szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Polska podczas szczytu UE umacniała stanowisko państw, które sprzeciwiają się zaostrzaniu przepisów dotyczących delegowania pracowników. Według źródeł dyplomatycznych koalicja krajów niechętnych niektórym rozwiązaniom może liczyć nawet 15 państw.
To ostatni moment, by rząd zadbał o dobre dla naszego kraju rozwiązania w dyrektywie UE dot. pracowników delegowanych - przekonywali w czwartek w Sejmie politycy PO: Jarosław Duda i Danuta Jazłowiecka. Zarzucili rządzącym, że nie podjęli do tej pory odpowiednich rozmów w tej sprawie.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk poradził w środę prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi, aby ws. dyrektywy o pracownikach delegowanych zbudował porozumienie z państwami Europy Środkowo-Wschodniej, by uniknąć konfliktu.
Mam nadzieję, że rozmowy ws. pracowników delegowanych zakończą się kompromisem, który będzie godził a nie będzie dla nas tzw. "zgniłym kompromisem" - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Państwa UE nadal nie porozumiały się co do kluczowych zapisów planowanej nowelizacji unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych. Kwestia sporna dotyczy m.in. maksymalnego okresu delegowania i okresu przejściowego dla nowych przepisów.
Prace nad stanowiskiem PE ws. pracowników delegowanych dobiegają końca. Europosłowie mają się opowiedzieć za tym, by okres delegowania został ograniczony do 24 miesięcy oraz by przepisy były stosowane wobec transportu - wynika z nieoficjalnych informacji.
Wszelkie ograniczenia np., w ramach pakietu mobilnego czy dyrektywy o pracownikach delegowanych, nie służą rozwojowi gospodarki – powiedział w poniedziałek w podwrocławskich Pietrzykowicach wicepremier Mateusz Morawiecki.
By zrozumieć, o co chodzi w tej wyprawie, należy cofnąć się o prawie dwa i pół wieku, do roku 1776. Wówczas, na początku lipca, podczas podróży młodego Tadeusza Kościuszki do Ameryki Północnej sztorm rozbił statek o skały u wybrzeży wyspy Martynika na Małych Antylach. Kościuszko z kilkoma towarzyszami podróży, na dryfujących resztkach żagla, dopłynął do brzegu. Na Martynice przez miesiąc leczył rany, by wyruszyć w dalszą drogę do Filadelfii. Fakt jego ocalenia postanowiła upamiętnić krakowska Fundacja im. Tadeusza Kościusz
Francuski prezydent Emmanuel Macron i włoski premier Paolo Gentiloni są bliscy porozumienia w sprawie zakupu stoczni STX France przez włoski koncern Fincantieri. Zakończy to spór dyplomatyczny między dwoma krajami.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze