Uwolnienie do morza radioaktywnej wody ze zniszczonej elektrowni jądrowej w Fukushimie nie spowoduje zagrożenia dla Polski i Europy – uspokaja dr inż. Piotr Szajerski z Międzyresortowego Instytutu Techniki Radiacyjnej Politechniki Łódzkiej. Plan spuszczenia do oceanu ponad miliona ton skażonej wody został już zatwierdzony przez japoński rząd.
W Korei Płd. 30 studentów ogoliło głowy na znak protestu przeciw planom uwolnienia radioaktywnej wody z elektrowni jądrowej w Fukushimie do oceanu – podały w środę media. Według agencji Yonhap studenci od kilku dni protestują przed ambasadą Japonii w Seulu.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) będzie uczestniczyła w uwalnianiu dużej ilości radioaktywnej wody z elektrowni jądrowej w Fukushimie – zapowiedział szef tej agencji Rafael Grossi, oceniając to zadanie jako skomplikowane.
Jeśli japoński urzędnik twierdzi, że woda z elektrowni jądrowej w Fukushimie nadaje się do picia, niech sam się jej napije – powiedział w środę rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian, komentując zapewnienia wicepremiera Japonii Taro Aso o nieszkodliwości wody.
Rząd Japonii oficjalnie zatwierdził we wtorek decyzję o uwolnieniu do oceanu ponad miliona ton przefiltrowanej, ale wciąż radioaktywnej wody ze zniszczonej elektrowni jądrowej w Fukushimie. Sprzeciwiają się temu Chiny i Korea Południowa, a także japońscy rybacy.
W poprzednim artykule przedstawiającym problematykę wpływu lokalizacji morskich farm wiatrowych na bezpieczeństwo na Morzu Bałtyckim podkreślono doniosłe konsekwencje wyboru lokalizacji inwestycji energetycznej, nie tylko z punktu widzenia obronności czy ochrony granicy państwowej na morzu, lecz również bezpieczeństwa nawigacyjnego.
Eksperci rozpoczęli wydobywanie z Jeziora Bodeńskiego w Niemczech czółna liczącego ponad 4000 lat. Wykonana z drzewa lipowego prehistoryczna łódź jest sensacją archeologiczną. Po wydobyciu zostanie poddana wieloletniej, żmudnej konserwacji przez konserwatorów z państwowego urzędu ochrony zabytków.
Morze Bałtyckie jest wyjątkowe w skali całego świata, ponieważ jest dość słodkie, a wymiana wody trwa w nim nawet 30 lat. To oznacza, że zanieczyszczenia, które trafiają do niego z niemal całego obszaru Polski, pozostają w nim na długo i wpływają na populację ryb bałtyckich. Z okazji obchodzonego 22 marca Światowego Dnia Ochrony Morza Bałtyckiego organizacje ekologiczne i rybacy apelują do konsumentów o pomoc w ochronie zasobów.
Jak śpiewała w latach 90-tych Majka Jeżowska „na plaży fajnie jest”. Dziś, prawie 30 lat później kondycja Morza Bałtyckiego i jego złocistych plaż uległa drastycznemu pogorszeniu. Wakacyjne skakanie w morskiej pianie coraz częściej ograniczają zakwity sinic, a zamiast muszelek i bursztynów w piasku królują śmieci. Z okazji obchodzonego 22 marca Światowego Dnia Ochrony Morza Bałtyckiego organizacja pozarządowa MSC przypomina, że dokonując odpowiedzialnych wyborów każdy z nas może zostać morskim bohaterem.
Historia Miasta Hel zaczyna się ponad X wieków temu. Można przypuszczać z dużą dozą pewności, że życie mieszkańców od zawsze związane było z morzem i uzależnione od jego zmiennych „humorów”.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze