Jak podają najnowsze prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego globalna gospodarka skurczy się w 2020 roku najprawdopodobniej o 4,4 %. Sytuacja jak na razie nie jest jeszcze aż tak zła jak to wcześniej przewidywano. Niemniej jednak świat jest w trakcie drugiej, bardziej dynamicznej fali pandemii i nadal będzie miało to wpływ na konsumpcję i tym samym produkcję a w dalszej konsekwencji i transport. Jednakże odbicie rynków przewiduje się pod pewnymi warunkami nawet już przez niektóre ośrodki analityczne w 2021 roku.
W cotygodniowym przeglądzie Promy SKAT w telegraficznym skrócie informują o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o czasowej przerwie w eksploatacji promu Wawel.
Jak poinformowały w ostatni czwartek lokalne szwedzkie media: "Polski prom jest sprawdzany przez władze po tym, jak podpłynął zbyt blisko płycizny i pozostaje przy nabrzeżu". Według danych śledzenia statku - od 14 października prom Wawel należący do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej - przebywał w Nynäshamn i ominął planowe czwartkowe wyjście w rejs do Gdańska. Do Polski trafił dopiero dziś w nocy.
Kolejne tygodnie tego bardzo niepewnego roku wskazywały na dobre wyniki frachtowe dla wielu z rynków poszczególnych segmentów żeglugi. Jednakże podstawy tych wzrostów jak i coraz mocniej objawiające się problemy z drugą falą globalnej bardzo niebezpiecznej pandemii COVID – 19 znów najwyraźniej zaczynają uderzać w rynek.
W cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie informujemy o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in.: o planach utworzenia wspólnej spółki przez dwóch polskich armatorów oraz o zwodowaniu kolejnego gigantycznego promu dla Grimaldi Lines.
Unity Line Limited oraz Polska Żegluga Bałtycka planują utworzyć wspólną spółkę poprzez przystąpienie Unity Line do spółki Polskie Promy - poinformował w dzisiejszym komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Pomimo pojawiających się oznak poprawy a także podstaw ku temu, aby twierdzić, że rynki żeglugowe podniosą się w przeciągu około 1 do 2 lat, aktualna sytuacja w branży żeglugowej jest nadal trudna. Niepewność, co do najbliższej przyszłości paraliżuje funkcjonowanie i rozwój wielu ze światowych armatorów. Jednocześnie trwają dziejowe przetasowania pomiędzy konkurentami. Być może w najbliższych miesiącach pojawią się kolejne zaskakujące dla rynku informacje.
Jak szacuje Bank Światowy globalna gospodarka skurczy się w tym roku o 5,2% (w krajach rozwiniętych średnio około 7% i w krajach rozwijających się około 2,5%). Ma to być największa recesja od czasów zakończenia II Wojny Światowej. Niemniej jednak ostatnimi tygodniami odnotowuje się pozytywne sygnały z wielu segmentów rynków frachtowych, które świadczą o poprawie warunków i powolnego wychodzenia z gwałtownej zapaści, która dotknęła branżę podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa COVID 19.
Obecny kryzys, związany z wybuchem epidemii choroby COVID-19, to sytuacja bez precedensu. Gospodarka na świecie i różne gałęzie przemysłu jeszcze długo będą odczuwać jej skutki. W naszej specjalnej, aktualizowanej na bieżąco relacji, raportujemy o sytuacji w branży promowej. W jednym miejscu gromadzimy najważniejsze informacje dotyczące żeglugi, przeznaczone zarówno dla pasażerów, jak i osób związanych z branżą transportową.
Badania prowadzone przez analityków biznesowych, odnoszące się do nowej rzeczywistości po okresie odmrażania wielu światowych gospodarek ukazują, jakie efekty problemów pandemicznych i tzw. „lockdown’u” pojawiły się na rynkach. Ostatnia czwartkowa sesja na giełdzie w Nowym Jorku (11.06.2020 r.) odznaczyła się bardzo silnymi spadkami wielu indeksów. Dla przedsiębiorstw z segmentu transportu morskiego było to około 14%. Taka nerwowa sytuacja gospodarcza uwidacznia się też w działalności operacyjnej wielu segmentów międzynaro
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore