Wraz z nowym rokiem rozpoczynamy kolejny cykl artykułów, dotyczących polskich portów i realizowanych z nich połączeń żeglugowych. Rozpoczynamy od Gdańska, który w ostatnim dziesięcioleciu rozwinął się w oszołamiającym tempie, stając się największym polskim portem i jednym z największych na Bałtyku oraz Europie.
Grecki armator Aegean Shipping Management skorzystał z opcji budowy trzeciego tankowca Aframax w Chinach.
Rozwój gospodarki światowej i handlu międzynarodowego należy traktować jako podstawowe czynniki napędzające rynek morskich przewozów kontenerowych. W 2019 roku jako kluczowe czynniki determinujące wymianę handlową uznać można spór między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, powodujący wzrost taryf, a także inne wydarzenia przyczyniające się do wzrostu niepewności na rynkach, jak blokada rządowa w Stanach Zjednoczonych, wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz zmiany w polityce pieniężnej w głównych gospodarkach świata.
Kolejne tygodnie przedostatniego miesiąca roku mijały pod znakiem ciążenia rynków frachtowych ku wzrostom i rozwojowi. Nadal tej coraz mocniej wyczuwalnej tendencji nie może poddać się segment wycieczkowców, który w wyniku trwającej ogólnoświatowej pandemii i obostrzeń skrępowany jest restrykcyjnymi ograniczeniami. Straty są tutaj ogromne i idą już w dziesiątki miliardów dolarów amerykańskich.
Według najnowszej wydanej właśnie publikacji Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD, United Nations Conference on Trade and Development) międzynarodowy handel morski spadnie w roku 2020 o 4,1%. Jednakże rok 2021 ma przynieść wyraźne ożywienie i odbicie, które powinno zaowocować wzrostem na poziomie 4,8%.
Orient Overseas Container Line Limited (OOCL) z siedzibą w Hongkongu zamówił nową partię siedmiu kontenerowców o ładowności 23 000 TEU w stoczniach COSCO w Chinach.
Czwarty i ostatni konwencjonalny zbiornikowiec LNG dla spółki joint venture MOL-COSCO został nazwany w chińskiej stoczni Hudong-Zhonghua Shipbuilding.
Kolejne tygodnie tego bardzo niepewnego roku wskazywały na dobre wyniki frachtowe dla wielu z rynków poszczególnych segmentów żeglugi. Jednakże podstawy tych wzrostów jak i coraz mocniej objawiające się problemy z drugą falą globalnej bardzo niebezpiecznej pandemii COVID – 19 znów najwyraźniej zaczynają uderzać w rynek.
Ostatnie miesiące pokazały jak dużym wyzwaniem dla przemysłu morskiego jest wprowadzenie narzędzi oraz rozwiązań cyfrowych, co zostało wymuszone pandemią Covid-19. Wspomniana cyfryzacja obejmuje wszystkie nowe technologie, które mają na celu zwiększenie wydajności oraz bezpieczeństwa procesów transportowych.
MSC – Mediterranean Shipping Company to bardzo znana szwajcarska firma armatorska założona w 1970 roku w Neapolu, we Włoszech. Statki tego armatora są częstym gościem polskich portów, a w szczególności Bałtyckiego Terminala Kontenerowego w Gdyni, gdzie regularnie zawijają eksploatowane przez niego kontenerowce. Do gdańskiego Deepwater Container Terminal zawitał natomiast w zeszłym roku największy na świecie kontenerowiec świata, noszący właśnie logo armatora MSC. Oprócz tego przed wybuchem pandemii przypływały również do naszyc
Chrzest nowego okrętu transportowego US Navy, USNS Point Loma
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville