Iran nie wyklucza wojny, a Stany Zjednoczone zapowiadają wysłanie dodatkowych sił na B.Wschód - na rynkach ropy robi się nerwowo - podają maklerzy.
Arabia Saudyjska podejmie odpowiednie kroki w reakcji na atak na jej obiekty naftowe, jeśli śledztwo potwierdzi, że jest za nie odpowiedzialny Iran - powiedział w sobotę wysoki rangą urzędnik w Rijadzie. Teheran twierdzi, że "jest gotów na każdy scenariusz".
Prezydent Iranu Hasan Rowhani zapowiedział w niedzielę, że w najbliższych dniach na forum ONZ zaprezentuje plan współpracy państw regionu w celu zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa w ważnym dla eksportu ropy regionie Zatoki Perskiej.
Szef Pentagonu Mark Esper ogłosił, że USA wyślą kolejnych żołnierzy i sprzęt w rejon Zatoki Perskiej, by wzmocnić obronę powietrzną Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich po niedawnych atakach na saudyjskie rafinerie, o które Waszyngton oskarża Iran.
Saudyjskie władze po raz pierwszy pokazały w piątek zagranicznym dziennikarzom miejsce ataku z 14 września na instalacje naftowe na wschodzie kraju, o które Rijad i Waszyngton oskarżają Teheran. Iran temu zaprzecza.
Prezydent Donald Trump powiedział w piątek, że USA nakładają sankcje na irański bank, nie podał jednak żadnych szczegółów. W środę prezydent zapowiedział nowe retorsje wobec Teheranu w związku z atakami na saudyjskie instalacje naftowe.
Robi się coraz groźniej na Bliskim Wschodzie, jest ryzyko wojny - to ciągnie ceny ropy do góry na globalnych rynkach paliw - podają maklerzy.
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif ostrzegł w czwartek w rozmowie z telewizją CNN, że atak zbrojny USA lub Arabii Saudyjskiej na jego kraj przerodzi się w "wojnę na pełną skalę".
Deklaracja jemeńskich zbrojnych rebeliantów Huti, jakoby to oni za pomocą dronów przeprowadzili atak na dwie rafinerie w Arabii Saudyjskiej, "nie jest bardzo wiarygodna" - ocenił w czwartek minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian.
USA stoją ramię w ramię z Arabią Saudyjską i popierają jej prawo do samoobrony - napisał na Twitterze, po spotkaniu z saudyjskim następcą tronu, szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo. "Niosące zagrożenia zachowanie Iranu nie będzie tolerowane" - dodał.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze