BP poinformowało w środę, że kilku pracowników platformy wiertniczej na Zatoce Meksykańskiej miało wynik pozytywny na obecność koronawirusa. Stało się to dzień po tym, jak pracownik BP na Alasce również uzyskał wynik pozytywny.
Europejskie stocznie i producenci sprzętu morskiego wzywają Unię Europejską do ochrony sektora w obliczu zbliżającego się spadku popytu na określone typy statków, w tym wycieczkowców, pogłębiarek i morskich statków dostawczych.
Pandemia koronawirusa wywarła olbrzymi wpływ na branżę turystyczną. Armatorzy wycieczkowców odwołują rejsy przynajmniej do maja i nie mają pewności, kiedy będą mogli je przywrócić. W dodatku, co najmniej dziesięć statków wciąż pozostaje na wodach mórz i oceanów w związku z odmowami ich przyjęcia przez kolejne porty. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, tym bardziej, że na niektórych jednostkach stwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem.
Pomimo trudnego czasu, jaki przyniosła w światowej gospodarce pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, branża morska może spoglądać w przyszłość z ostrożnym optymizmem. Ponad perspektywą krótkoterminową, zdominowaną przez negatywne skutki gospodarcze epidemii, zarysowują się trendy sprzyjające stabilizacji i podtrzymaniu koniunktury w gospodarce morskiej.
Strażnicy globalnych szlaków handlowych próbują utrzymać przepływ towarów, jednocześnie próbując zminimalizować zagrożenia dla zdrowia swoich pracowników.
Handlujący ropą naftową przechowują aż 80 milionów baryłek ropy na zbiornikowcach na morzu, a kolejne statki są poszukiwane, ponieważ składowiska lądowe szybko zapełniają się z powodu globalnego nadmiaru zapasów.
Okazuje się, że pandemia koronawirusa ma pozytywny wpływ na stan środowiska – wskazują ekolodzy. Zamykanie fabryk, ograniczenia w transporcie czy spowolnienie aktywności gospodarczej już przyczyniły się do poprawy jakości powietrza, widocznej nawet na zdjęciach satelitarnych NASA i ESA. Jak podkreśla ekspert SGGW, prof. Zbigniew Karaczun, ta poprawa jest jednak krótkotrwała i nie oznacza systemowej zmiany na lepsze. Z kolei recesja, która nastąpi po okresie pandemii, może skłonić rządy wielu państw do wspierania gospodarki koszte
Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw drożeje o ponad 5 proc. w reakcji na oznaki zdrowienia chińskiej gospodarki po epidemii koronawirusa - informują maklerzy.
Według marcowej projekcji inflacji NBP, opublikowanej kilka dni po wykryciu pierwszego w Polsce przypadku zachorowania na koronawirusa, polska gospodarka miałaby wzrosnąć w 2020 roku o 3,2 proc. Niecały miesiąc później prognozy te są nieaktualne. Zdaniem byłego członka RPP, dr. hab. Andrzeja Rzońcy pandemia obniży wzrost gospodarczy nawet do 3 pkt proc., co spowoduje, że możemy się otrzeć o recesję. I choć jego zdaniem proponowana tarcza antykryzysowa pomoże niewielu, to Polska jest w nie najgorszej sytuacji w porównaniu z
Globalna branża produkcji okrętowej mocno wyhamowuje. Oprócz spadków rozmiaru portfela zamówień świat mierzy się także z epidemią koronawirusa, który wyraźnie zaczyna wpływać również na przemysł stoczniowy.
Nova Marina Gdynia żeglarskim i turystycznym centrum miasta
1,3 miliarda euro kar dla armatorów w 2025 r. po uruchomieniu programu FuelEU Maritime
Rosyjskie okręty weszły na Morze Czerwone. Zmierzają na Ocean Spokojny
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień