Pięć godzin trwała w sobotę we Władysławowie blokada drogi na Półwysep Helski przez armatorów rybołówstwa rekreacyjnego. Demonstrujący skrócili protest o dwie godziny. Wcześniej zapowiadali, że będą blokować drogę do godz. 16.
Chciałem przeprosić kierowców i społeczeństwo za utrudnienia, ale organizatorem tego protestu jest premier i rząd – powiedział w sobotę we Władysławowie (Pomorskie) Andrzej Antosik ze Sztabu Kryzysowego Armatorów Rybołówstwa.
Armatorzy rybołówstwa rekreacyjnego blokują w sobotę od rana drogę na wyjeździe z Władysławowa (Pomorskie) na Półwysep Helski. Rybaków wspierają rolnicy zrzeszeni w Agrounii. To już trzeci protest armatorów rybołówstwa rekreacyjnego na wybrzeżu w ciągu ostatnich tygodni.
Pomimo 30% wzrostu cen złomu, w ciągu ostatnich 60 dni sprzedano do rozbiórki zaledwie 1300 TEU tonażu kontenerowego, ponieważ operatorzy szukają jakiegokolwiek kontenerowca, który może przejść przegląd.
Sejmowa komisja Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przyjęła w piątek dezyderat opisujący problemy rybołówstwa rekreacyjnego i wzywający do podjęcia dialogu z rządem.
Wyznaczenie portu za/wyładunku, czy to expressis verbis w czarterze, czy też poprzez konkretną nominację czarterujących (w ramach posiadanych uprawnień umownych) powoduje, iż „shipowner is under absolute obligation to go there” [„M/V Naiad [1978], AMC 249].
Prezydium sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ma przygotować dezyderat ws. problemów armatorów rybołówstwa rekreacyjnego. Dokument ma opisywać problemy rybaków i wezwać do podjęcia dialogu z tym środowiskiem.
Mimo rozwoju technologii, piractwo morskie nadal stanowi poważne zagrożenie dla marynarzy i armatorów. Możemy zaobserwować tendencję wzrostową pirackich ataków, w szczególności porwań dla okupu. Większość działań piratów ma miejsce na niezmiennych od lat akwenach, w szczególności w rejonie Zatoki Gwinejskiej.
Aktywność w zakresie nowych budów, transakcji kupna – sprzedaży statków używanych cały czas wzrasta. Świadczą o tym dane nie tyle ostatnich tygodni, co dotychczasowej części bieżącego roku. Na rynku recyklingu okrętowego również brakuje statków, które z kolei można by było wysłać na złom. Stąd też ceny oferowane przez zakłady złomowe, czy też tzw. cash buyer’ów osiągają wysokie wartości, zbliżając się do poziomów USD 600 za tonę statku pustego.
Rządowy projekt noweli ustawy o pracy na morzu, zakładający m.in. poprawę praw pracowniczych marynarzy, których statki zostały napadnięte, został w środę skierowany do trzeciego czytania. Projekt poparły wszystkie sejmowe kluby parlamentarne.
Coraz większe statki pojawiają się w Porcie Gdynia. Do Baltic Container Terminal zawinął MSC Adya
Panama chce zacieśniać współpracę z podmiotami w zakresie ochrony statków pod jej banderą
IOPAN: elektrownia jądrowa w Choczewie może mieć negatywny wpływ na środowisko
Rosja wyeksportowała w tym roku z Mariupola 165 tys. ton ukraińskich ładunków
Nowy kontenerowiec Maerska płonie u wybrzeży Indii
Turystyczny statek w ogniu. 110 osób na pokładzie [WIDEO]