Stan alarmowy został przekroczony na dwóch stacjach w dorzeczu Wisły i jednej w dorzeczu Odry - poinformowało w piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Stan ostrzegawczy przekroczony natomiast został na szesnastu stacjach w dorzeczu Wisły i siedmiu Odry.
Po tym, jak z nurtem Wisły przemieścił się w czwartek po południu lód zalegający w środkowym biegu rzeki, poziom wody obniżył się w Wyszogrodzie, ale wzrósł poniżej, w Kępie Polskiej. Wisła nadal przekracza tam stany alarmu. Podobnie jest jeszcze w Płocku, ale tam poziom wody znacznie już opadł.
Przemieścił się wraz z nurtem Wisły lód zalegający na rzece w rejonie Kępy Polskiej. Także powyżej, w Wyszogrodzie, zaobserwowano ruch pokrywy lodowej - podały Wody Polskie. W Wyszogrodzie zagrożone podtopieniem są trzy domy. Lód płynący Wisłą z Kępy Polskiej może zatrzymać się w Dobrzykowie.
W województwie świętokrzyskim sytuacja hydrologiczna nie jest stabilna - powiedział w czwartek PAP Jan Szymankiewicz, hydrolog z IMGW. Dodał , że najpoważniejsza sytuacja niosąca ze sobą zagrożenie jest jednak obecnie w rejonie Płocka, Kępy Polskiej i Wyszogrodu, a w ciągu najbliższych dni, także na wodowskazie Modlin będziemy obserwować wzrosty stanu wody.
Dwa lodołamacze "Sokół" i "Lew", które wcześniej brały udział w rozbijaniu rozległego zatoru lodowego na wiślanym Zbiorniku Włocławskim dopłynęły w środę po południu do Płocka. Jak poinformowali szefowie Wód Polskich, jednostki będą kruszyły tam dalej lód i podejmą próbę przebicia się w górę rzeki.
Po rozbiciu ostatnio zatoru na wiślanym Zbiorniku Włocławskim, lodołamacze dotrą w środę do Płocka. Część jednostek będzie starała się następnie przebić w górę rzeki, w kierunku Kępy Polskiej, gdzie sytuacja jest obecnie najtrudniejsza – powiedział prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Lodołamacze pracujące w środkowym biegu Wisły na Zbiorniku Włocławskim przedostały się we wtorek przez zator lodowy i dopłynęły do Popłacina. W środę jednostki mają być w Płocku, gdzie obecnie rzeka opada, ale wciąż przekracza stany alarmu. Przybywa natomiast wody w Wyszogrodzie i w Kępie Polskiej.
Sytuacja hydrologiczna w rejonie Włocławka jest nadal bardzo trudna. W związku z utrzymywaniem się na Wiśle poniżej ujścia Narwi pokrywy lodowej i zatoru śryżowego prognozowany jest dalszy wzrost poziomu wody na tym odcinku - poinformował we wtorek IMGW.
Lodołamacze przebiły się przez najtrudniejszy odcinek zatoru lodowego w środkowym biegu Wisły, na Zbiorniku Włocławskim i kontynuują tam akcję. Głównie poszerzana ma być teraz wykonana wcześniej rynna w pokrywie lodowej, aby kra łatwiej spływała. Prawdopodobnie w środę lodołamacze dotrą do Płocka.
Wzrasta poziom Wisły na terenie powiatu płockiego, od Wyszogrodu i Kępy Polskiej do Płocka. W samym Płocku poziom rzeki na razie opada. Poniżej, na Zbiorniku Włocławskim, pracuje 10 lodołamaczy. Jednostki kruszą zator, który jeszcze w poniedziałek, został naruszony i ruszył nieco wraz z nurtem.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze