Statek ostrzelany 18 lutego przez Huti, porzucony przez załogę, wciąż dryfuje na Morzu Czerwonym. Znajdujący się na jego pokładzie ładunek 22 000 ton nawozu stanowi poważne zagrożenie ekologiczne dla akwenu.
Niemiecka fregata Hessen o mało nie zestrzeliła amerykańskiego drona na Morzu Czerwonym. Według dowódcy niemieckiej Marynarki Wojennej adm. floty Jana Christiana Kaacka załoga zachowała się jednak "podręcznikowo".
Jak donoszą niemieckie media, uczestniczą w operacji EUNAVFOR Aspides fregata FGS Hessen (F221) omyłkowo miała w poniedziałek ostrzelać dron należący do amerykańskich sił zbrojnych. Miało to miejsce niedługo przed tym, jak okręt wziął udział w akcji zestrzelenia bezzałogowych pojazdów należących do jemeńskich bojowników Huti.
Jemeńscy bojownicy Huti przekazali 27 lutego, że rozważą powstrzymanie się od ataków na żeglugę w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej, jeśli Izrael powstrzyma swoją "agresję" w Strefie Gazy.
Niemiecka fregata Hessen, która została rozmieszczona na Morzu Czerwonym w celu ochrony statków handlowych, odparła pierwszy atak milicji Huti działającej z Jemenu. Okręt biorący udział w unijnej misji wojskowej Aspides skutecznie walczył we wtorek wieczorem z dwoma dronami wroga, poinformowała dpa.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało, że Polska potępia trwające ataki podejmowane z terytoriów kontrolowanych przez Hutich w Jemenie przeciwko statkom handlowym i okrętom marynarki wojennej płynącym przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską.
Dwie fregaty, niemiecka FGS Hessen (F221) i grecka Hydra (F-452) wchodzą na Morze Czerwone, aby ochraniacz żeglugę przed atakami ze strony jemeńskich bojowników Huti. Tym samym rozpoczyna się fizyczny wymiar operacji EUNAVFOR "Aspides". Misja okrętów pod auspicjami Unii Europejskiej jest wkładem w tworzenie bezpieczeństwa transportu morskiego w zagrożonym rejonie.
Trwające od października ataki jemeńskich bojowników Huti na statki i okręty poruszające się po Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej doprowadziły do ogromnych zawirowań w transporcie morskim. W wyniku tego wiele firm, w tym należące do czołówki branży transportowej, zrezygnowały z tras prowadzących przez Kanał Sueski, co wydłużyło trasy ich statków i pozmieniało grafiki w portach. Dowiedzieliśmy się, jak radzi sobie z tym gdański terminal kontenerowy Baltic Hub.
Jemeńscy bojownicy Huti mieli rozszerzyć zakres swoich działań i obok ataków z użyciem dronów i rakiet na statki oraz okręty zaczęli atakować także infrastrukturę podwodną. Przynajmniej jedna linia światłowodowa miała zostać uszkodzona. Oznacza to zupełnie nowy wymiar zagrożeń, dotykający nie tylko międzynarodowej żeglugi.
Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (CENTCOM) poinformowało we wtorek rano o przeprowadzeniu wyprzedzającego uderzenia na gotowe do odpalenia pociski rakietowe i drony jemeńskich separatystów Huti.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze