Bez transgranicznych połączeń infrastrukturalnych, kraje Unii nie będą mogły wykorzystać atutów, jakie niesie wspólnota. Warto więc budować połączenia międzysystemowe, bo mogą one wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne, przyspieszyć rozwój gospodarczy i poprawić jakość życia - zgodzili się uczestnicy panelu zatytułowanego "Scalanie Europy - od Korytarza Północ-Południe do unii energii, transportu i komunikacji", który odbył się podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Stawki dzienne kontenerowców na szlaku Azja-Północna Europa spadły poniżej 600 dolarów – wynika z indeksu Shanghai Containerised Freight Index (SCFI). Obecnie te stawki wynoszą 586 dolarów za TEU, czyli o 5,5 proc. mniej niż w zeszłym tygodniu.
Walka z wysokimi emisjami CO2 jest dotychczas skuteczna – oceniają analitycy z agencji Drewry Supply Chain Associates. Przykładem może być sektor kontenerowy, który na szlaku Azja-Północna Europa w latach 2007-2013 zmniejszył emisję dwutlenku węgla o 35 proc.
Przemysł kontenerowy będzie cierpiał z powodu szału armatorów na budowę dużych jednostek – wynika z raportu Container Forecaster opublikowanego przez Drewry Maritime Research (Drewry). Ich eksperci przewidują, ze w tym roku dalej podaż będzie przekraczać popyt i trudno będzie utrzymać zeszłoroczny dobry wynik. Przypomnijmy, że w 2014 roku kontenerowce pływające na szlakach Wschód-Zachód były średnio załadowane w 92 proc.
Stawki frachtowe na jednym z najważniejszych szlaków handlowych kontenerów notują od lutego stały spadek. 10 kwietnia armatorzy na trasie Szanghaj – Europa mogli liczyć na stawkę 466 dolarów za TEU – najniższą od 2009 roku.
Grupa Azoty, realizując za 1,7 miliarda złotych największą w swojej historii inwestycję potwierdza plany dynamicznego rozwoju w kraju, jak i na rynkach zagranicznych.
Ceny frachtu towarów przewożonych w kontenerach w umowach spotowych na liniach Daleki Wschód – Europa Zachodnia (włącznie z DCT Gdańsk) zmalały w minionym tygodniu o 34 dolary za TEU (kontener 20. stopowy), tj. do 586 USD.
2 marca do Portu Gdańskiego Eksploatacja wpłynął statek należący do Chipolbrok, Chińsko-Polskiego Towarzystwa Okrętowego S.A.
147 miliardów dolarów - tyle w 2013 roku wynosił udział shippingu w dochodzie Unii Europejskiej.
Z raportu, w którym sklasyfikowano 3194 statki wynika, że zaledwie 50 jednostek przekroczyło granicę 50 punktów. W top 10 aż dziewięć statków to jednostki norweskie.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.