Żegluga morska nadal operuje na spowolnionym rynku. Na tegorocznych targach Posidonia 2016, które odbyły się w dniach 6-10 czerwca w Atenach, armatorzy dyskutowali o możliwościach i odpowiednim czasie na zakup nowych statków, w czasie kiedy rynek jest spowolniony a ceny wciąż niskie.
Potrzebujemy nowych promów, bo część obecnie użytkowanych w ciągu 5-10 lat będzie musiała być złomowana, a bez nowego pływającego taboru możemy stracić rynek - powiedział PAP prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej - Polferries Piotr Redmerski.
Europejscy przewoźnicy popierają odowiedzialne złomowanie w Alang (Indie). Większość z nich zamierza wysyłać na ten niedawno zmodernizowany obiekt. swoje statku na złom. Oznacza to, że armatorzy wyżej cenią dostosowanie stoczni do międzynarodowych standardów niż dbanie o środowisko i bezpieczeństwo pracowników.
Baltic Dry Index, śledzący zarobki armatorów masowców, zanotował wzrost na środowej sesji londyńskiej giełdy. Spowodował to wyższy popyt na masowce capesize.
Suez Canal Authority (SCA), zarządca Kanału Sueskiego, wprowadził kolejną serię ogromnych zniżek dla armatorów kontenerowców pływających z wschodniego wybrzeża USA do Azji Południowo-Wschodniej. Pod rozwagę są także brane inne szlaki.
Grupa MARS Shipyars & Offshore bierze udział w międzynarodowych targach branży morskiej Posidonia, które od odbywają się w Atenach. Targi potrwają do 10 czerwca.
Konsorcjum złożone z ABS - towarzystwa klasyfikacyjnego oraz liderów w branży morskiej (Arista Shipping, Deltamarin, GTT oraz Wartsila) wystartowało z projektem "Project Forward". Jego celem jest wprowadzenie statków o napędzie LNG do mainstreamu światowej żeglugi.
Ten rok może być rekordowym pod względem złomowania starych statków, głównie z powodu nadpodaży jednostek. BIMCO przewiduje, że w tym roku na żyletki pójdzie 40 mln ton złomu, o 20 mln więcej niż w zeszłym roku.
Mimo kryzysu wewnętrznego, jak i w światowej żegludze, Grecja wciąż może pochwalić się największą flotą statków na świecie. Obecnie aż 18 proc. jednostek pływa pod jej banderą.
W tym roku armatorzy już zezłomowali więcej ogólnej ładowności TEU niż w całym zeszłym roku. Ogółem na złom trafiły 72 statki o łącznej ładowności 243 tys. TEU. W 2015 roku zezłomowano co prawda więcej jednostek, bo 85, ale ich ogólna ładowność wyniosła tylko 187,5 tys. TEU.
ATC Cargo z certyfikatami do obsługi m.in. uzbrojenia i amunicji
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie