Już dziś (18.05) rozpocznie się proces w sprawie odszkodowania dla udziałowców Holdingu Stoczniowego. Będzie to największy pozew zbiorowy w historii Polski. Rozpatrywać go będzie szczeciński sąd.
Sprawa dotyczy czarteru na podróż (Synacomex 2000) z dn. 23.10.2009 r., zgodnie z którym armator („HBC” -,,disponent owners”[2] ) wyczarterował statek ,,The Glory Sanye” czarterującemu – na podróż z portu Konstanca do Dżibuti na przewóz ładunku pszenicy. Armator, z kolei dysponował statkiem na podstawie czarteru na czas (NYPE 1946) wyczarterowanego od właściciela rejestrowego statku (tzw. ,,time charter trip”).
Zarząd stoczniowej Porty Holding spotkał się z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Tematem rozmów była reaktywacja przemysłu stoczniowiego w Szczecinie – donosi Radio Szczecin.
W sierpniu 2005 roku właściciele statku i czarterujący zawarli umowę (jako Addendum A), przedłużającą okres czarteru na następne dwa lata do 28.10.2007 r. Na spotkaniu 08.06.2007 r. właściciele i czarterujący osiągnęli porozumienie ustne (oznaczone jako Addendum B) przewidujące kolejne przedłużenie umowy czarteru na dwa lata - do 02.11.2009 r. Czarterujący zakwestionowali domniemane ustne porozumienia z 08.06.2007 r. i odmówili podpisania umowy - Addendum B.
W zapisie, który znalazł się w ofercie wykonania usługi transportowej, postanowiono bowiem, że wszelkie sprawy sporne, wynikające ze zlecenia, zostaną rozstrzygnięte przez „Sąd Polubowny”, a nadto że „w przypadku transportu międzynarodowego Sąd zobowiązany jest rozpatrzyć sprawę na podstawie przepisów Konwencji CMR”.
26.08.2008 roku strona powodowa doznała ciężkiego uszkodzenia kręgosłupa, w czasie wycieczki łodzią hybrydową (rigid inflatable boat „RIB”)[2] „Celtic Pioneer” po Kanale Bristolskim. Wycieczka była częścią imprezy integracyjnej zorganizowanej przez pracodawcę strony powodowej.
Dziś (17.12) rozpoczyna się rozprawa przed sądem administracyjnym w Hamburgu przeciw niemieckiemu Federalnemu Urzędowi ds. Żeglugi Morskiej i Hydrografii (BSH). Skarga dotyczy sposobu ułożenia rurociągu Nord Stream na dnie Bałtyku. Pozew złożył Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (ZMPSiŚ).
Salvador Alvarenga, który przez 15 miesięcy dryfował po oceanie, został pozwany przez rodzinę zmarłego kolegi, Ezequiela Cordoba, z którym wspólnie żeglował. Rodzina żąda 1 mln dol. odszkodowania, twierdząc, że ten przeżył dzięki kanibalizmowi.
17 grudnia odbędzie się pierwsza rozprawa przed sądem administracyjnym w Hamburgu przeciw niemieckiemu Federalnemu Urzędowi ds. Żeglugi Morskiej i Hydrografii (BSH). Skarga dotyczy sposobu ułożenia rurociągu Nord Stream na dnie Bałtyku.
Właściciel ładunku – Glencore załadował towar na statek „Sanko Mineral” na przewóz z Burgas (Bułgaria) do Nowego Orleanu (USA). Konosament wystawiony na formularzu CONGENBILL, inkorporował Cl. 28 czarteru, zgodnie z którym: „Any claim must be in writing and Claimant’s Arbitrator appointed within twelve months of final discharge and where this provision is not complied with the claim shall be deemed to be waved and absolutely waived.”
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie