Dzisiejsze dane GUS potwierdziły szacunek PKB w II kwartale na poziomie -8,2 proc. rdr. Konsumpcja prywatna i inwestycje skurczyły się w dwucyfrowym tempie rok do roku. To cena restrykcji związanych z pandemią koronawirusa, stąd ponowny twardy lockdown jest mało prawdopodobny - ocenił bank Pekao.
Liczę, że druga fala koronawirusa nie wzbudzi takiej paniki, jak ta pierwsza - mówił na Śląsku premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu potępił też hejt, który dotknął mieszkańców województwa i mówił, że z utęsknieniem czeka na szczepionkę albo lek na koronawirusa.
W chwili obecnej rynek żeglugowy ma zupełnie inne podstawy wyjściowe do odbudowy i rozwoju niż jeszcze pół roku temu. Mówimy o innej bardziej niepewnej rzeczywistości, której należy sprostać. Niemniej jednak niewątpliwie na rynku zachodzą dziejowe zmiany, które są też dla wielu wielkimi szansami rozwojowymi – dla innych końcem pewnej epoki. Tymczasem ceny nowych statków: masowców oraz tankowców spadają. Również na rynku wtórnym wartości jednostek pływających są niższe niż jeszcze kilka tygodni temu.
Starszy ekonomista Pekao Adam Antoniak ocenił, że na tle Europy dzisiejszy flash szacunek GUS dotyczący PKB to przyzwoity wynik. Dodał, że polska gospodarka najgorszy okres ma już za sobą, ale czeka nas recesja.
Spadek PKB w Polsce w II kw. był mniejszy niż w innych gospodarkach UE; dane pokazują optymistyczny obraz bieżącej aktywności - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny piątkowe dane GUS dot. szybkiego szacunku PKB. Dodano, że w nadchodzących kwartałach nasza gospodarka "będzie odbijać".
Wszystko wskazuje na to, że efekt pierwszego ciosu kryzysu pandemicznego oraz efekty gwałtownie załamującej się ceny ropy minęły. Wiele z segmentów żeglugi mozolnie podnosi się z gruzów tego, co powstało po wielkim zamieszaniu pierwszego półrocza. Czas trwania procesów kryzysowych rządzi się jednak swoimi prawami i może jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć tym bardziej, że nadal wisi nad globalną gospodarką widmo nadchodzącej lub najprawdopodobniej już rozpoczętej drugiej fali pandemii wirusa COVID-19.
Jak powiedział dziś prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, z Komisją Europejską wynegocjowane zostały optymalne warunki w sprawie przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen, choć KE początkowa żądała zdecydowanie więcej.
Od połowy maja polska gospodarka pnie się w górę. Lipcowy wskaźnik PMI wykonał rekordowy skok, jest też wyższy od oczekiwań. Polskie firmy, podobnie jak inne w Europie, obawiają się jesiennej fali pandemii. Rozstrzygający dla dalszych losów gospodarki może być poziom inflacji i inwestycji przedsiębiorstw. Niepokoić może relatywnie wysoka inflacja, jednak według ekonomistów w ciągu najdalej kilkunastu miesięcy powinna się obniżyć.
Czynnikami utrudniającymi powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu jest utrzymująca się niepewność, wpływająca na ograniczenie popytu krajowego oraz spadek popytu zagranicznego, związany z wysokim wciąż natężeniem pandemii za granicą - ocenili w piątek eksperci IPAG.
Płaca minimalna w przyszłym roku powinna wynosić co najmniej 2800 zł – ocenia przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Zapewnia, że związek ma świadomość skomplikowanej sytuacji na rynku pracy, jednak płaca minimalna odgrywa istotną rolę w stymulowaniu gospodarki w walce z kryzysem.
Chrzest nowego okrętu transportowego US Navy, USNS Point Loma
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville