Rosyjski Gazprom poinformował w poniedziałek o podpisaniu w Amsterdamie kontraktu na budowę drugiej nitki morskiego odcinka gazociągu Turecki Potok; kontrakt podpisała spółka córka Gazpromu South Stream Transport B.V. ze spółką Allseas Group.
Uzależniona od rosyjskiego gazu Unia Europejska już wkrótce zyska nowe źródło dostaw tego surowca – błękitne paliwo z Azerbejdżanu. Budowa gazociągów trwa. Projektowi – jak mówią eksperci – może zaszkodzić rosyjska propaganda i promowany przez Moskwę konkurencyjny projekt – Turkish Stream.
Gazprom zamierza zignorować sankcje zachodnie nałożone po nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję i samodzielnie wydobywać ropę ze złóż na arktycznym Morzu Karskim.
Władimir Putin nie wykluczył powrotu do projektu gazociągu South Stream w celu zaopatrzenia Węgier w gaz – podkreśla w piątek prasa rosyjska, komentując wizytę prezydenta w Budapeszcie. Eksperci oceniają, że najprostszym wariantem będzie jednak Nord Stream 2.
Rosyjski koncern Gazprom zareagował na utratę pełnego dostępu do gazociągu OPAL sięgnięciem do zapasów gazu w podziemnych zbiornikach w Europie, bez zwiększania tranzytu gazu przez Ukrainę – podał w czwartek dziennik „Kommiersant”.
Węgry mogą dołączyć się do projektów Gazpromu: gazociągów Nord Stream i planowanego Tureckiego Potoku – ocenił w środę doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow. Jak dodał, omawiana jest obecnie ewentualność odgałęzienia Nord Stream w stronę Węgier.
Mniejsze dostawy gazu od rosyjskiego koncernu Gazprom przez Nord Stream i OPAL. To efekt złożenia skargi przez PGNiG na decyzję Komisji Europejskiej o dopuszczeniu go do większej mocy niemieckiej magistrali. Ustalenia miały wejść w życie na początku roku, jednak zostały zawieszone przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Projekt rozbudowy gazociągu Nord Stream już obecnie osłabia Unię Europejską, która jest podzielona w ocenie tego projektu – oceniła we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich Agata Łoskot-Strachota.
Komisja Europejska przeanalizowała wszystkie prawne aspekty swej decyzji dotyczącej umożliwienia Gazpromowi większego wykorzystania gazociągu OPAL i jest przekonana, że unijny sąd ją utrzyma – uważa wiceszef KE Marosz Szefczovicz.
Sąd UE w Luksemburgu jest na etapie wymiany pism procesowych ws. skargi Polski na decyzję Komisji Europejskiej odnośnie gazociągu OPAL. Rozstrzygnięcie tej sprawy potrwa wiele miesięcy – przewiduje źródło PAP w Trybunale Sprawiedliwości UE.
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków