Globalna wojna handlowa na pełną skalę miałaby daleko idące skutki dla światowego wzrostu gospodarczego; wszyscy byliby w niej przegrani - ostrzegł we wtorek w Berlinie szef Światowej Organizacji Handlu (WTO) Roberto Azevedo.
Władze USA wprowadziły w poniedziałek cła na kolejne chińskie towary warte 200 mld dolarów rocznie, na co Chiny odpowiedziały odwetowymi taryfami na amerykański eksport za 60 mld dolarów rocznie. Jest to kolejna eskalacja wojny celnej pomiędzy tymi krajami.
Słaby sentyment do aktywów rynków wschodzących może powodować dalsze zwyżki kursu EUR/PLN, jednak ewentualne dotarcie do granicy 4,34 powinno wyhamować wzrosty - oceniają eksperci. Dodają, że rentowność dziesięciolatki kieruje się w stronę 3,35 proc.
Zgodnie z zapowiedziami USA w czwartek wprowadziły w życie drugą partię karnych 25-procentowych ceł na chińskie towary warte 16 mld dolarów rocznie, w tym na niektóre maszyny i pojazdy. ChRL nałożyła taryfy odwetowe na amerykański eksport o podobnej wartości.
Niższa płynność związana ze środowym świętem może spowodować deprecjację polskiej waluty - oceniają eksperci. Dodają, że kierunki par walutowych skorelowanych ze złotym dyktować będzie sytuacja w Turcji, a krajowe dane pozostaną bez znaczenia. Ich zdaniem, wyceny obligacji skarbowych powinny w najbliższych dniach pozostać stabilne.
Doradcy ekonomiczni prezydenta USA Donalda Trumpa domagają się podniesienia odwetowych taryf celnych na chińskie towary wartości 200 mld dol. z rozważanych obecnie 10 proc. do 25 proc. - powiedziała w środę rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders; podkreśliła jednak, że jeszcze nie zapadła ostateczna decyzja w tej sprawie.
Zapasy ropy w USA w ubiegłym tygodniu niespodziewanie wzrosły o ponad 5 mln baryłek - z tego powodu surowiec, jak się można było spodziewać, tanieje - podają maklerzy.
KE przekonuje, że porozumienie zawarte przez jej szefa Jean-Claude'a Junckera z prezydentem USA Donaldem Trumpem jest korzystne tak dla USA, jak i UE. Jej zdaniem fakt, że USA chcą ponownie przeanalizować nałożenie na UE ceł na stal i aluminium, jest sukcesem.
Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde ostrzegła, że wojna handlowa między USA, Chinami i Unią Europejską może spowodować spadek globalnego wzrostu PKB o 0,5 punktu procentowego.
Maury Obstfeld, dyrektor wydziału badań Międzynarodowego Funduszu Walutowego podczas poniedziałkowej konferencji prasowej z okazji opublikowania aktualizacji Światowej Prognozy Gospodarczej MFW, ocenił, że "generalnie polska gospodarka jest w dobrym stanie".
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3
Vestas ze stratą operacyjną, chociaż popyt na turbiny wciąż rośnie
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym