U jednego z członków załogi włoskiego wycieczkowca Costa Atlantica naprawianego obecnie w Japonii wykryto zakażenie koronawirusem, a u 20 innych wystąpiła gorączka – podała we wtorek japońska agencja prasowa Kyodo, powołując się na innego członka personelu.
Ostatni tydzień niósł za sobą dalsze poważne reperkusje dla gospodarki morskiej związane z konsekwencjami pandemii wirusa COVID 19. Ze względu na atmosferę świąteczną uczestnicy rynku szukali powodów do optymizmu. Takie na pewno można odnaleźć, szczególnie w perspektywie długookresowej. Jak pokazuje wiele danych statystycznych, po tego typu kryzysach, oczekiwania co do przyspieszenia dynamiki rynku i wzrostów są naturalne i uzasadnione. Na razie jednak rynek pozostaje w „zamrożeniu” i trudno jest przewidzieć ze względu na
Costa Cruises ogłasza dalsze zawieszanie rejsów do 30 maja 2020 r. Z powodu przedłużającej się nadzwyczajnej sytuacji związanej z globalną pandemią Covid-19 oraz podejmowanymi przez kraje działaniami ograniczającymi prowadzenie działalności, takimi jak zamykanie portów i limity w przepływie osób, Spółka przedłuża zawieszenie wszystkich rejsów na cały maj.
Szok, bezradność i wielka niewiadoma odnośnie przyszłości to dzisiejsze nastroje w firmach w Polsce, Europie i na Świecie. Szybkość rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa oraz coraz bardziej drastyczne środki wprowadzane przez rządy, z jednej strony, wydają się być konieczne, z drugiej, z dnia na dzień, powiększają obawy o przyszłość gospodarki i biznesu. „Przedłużanie kwarantanny zabije więcej ludzi niż koronawirus” te słowa Donalda Trumpa doskonale obrazują dzisiejsze odczucia w gospodarce, również w firmach z sekt
Kolejne dwa ostatnie tygodnie (tydzień 13 i 14) na rynku żeglugowym podlegały mocnym wpływom kryzysu wirusowego coraz bardziej odczuwalnego szczególnie w Europie i USA. Także i w samej Polsce coraz dotkliwiej postępował paraliż gospodarki. Skutki pandemii dotknęły w pierwszej kolejności: opóźnień w przyjmowaniu statków i ładunków w portach, przewozów promowych, ale również braku kontraktów dla podwykonawców stoczniowych pracujących na zlecenia zamykanych stoczni zachodnich. Problem dotknął także polskich marynarzy, którzy
Tysiące marynarzy zatrudnionych na statkach wycieczkowych wciąż pozostaje na morzu, ponieważ porty odmawiają statkom pozwolenia na dokowanie w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Pandemia koronawirusa wywarła olbrzymi wpływ na branżę turystyczną. Armatorzy wycieczkowców odwołują rejsy przynajmniej do maja i nie mają pewności, kiedy będą mogli je przywrócić. W dodatku, co najmniej dziesięć statków wciąż pozostaje na wodach mórz i oceanów w związku z odmowami ich przyjęcia przez kolejne porty. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, tym bardziej, że na niektórych jednostkach stwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem.
W następstwie rozwoju epidemii koronawirusa sektor rejsów turystycznych stanął przed kryzysem, z jakim dotychczas się nie mierzył. Praktycznie wszystkie wielkie wycieczkowce stoją obecnie na szurku w portach na całym świecie. Rejsy są odwołane na 1 - 2 miesiące i nikt nie jest pewien, kiedy statki wrócą na szlaki. Niespodziewana zapaść znajdzie swoje odzwierciedlenie również na rynku stoczniowym.
Rosyjski urząd Rospotriebnadzor, odpowiedzialny za kwestie sanitarne, nie pozwolił, by wycieczkowiec Costa Neoromantica zawinął do portu we Władywostoku. Powodem są obawy przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa. Wycieczkowcem podróżuje około 500 osób.
Z powodu przedłużającej się sytuacji nadzwyczajnej w związku z globalną pandemią Covid-19 oraz dalszego wprowadzenia środków powstrzymujących – takich jak zamknięcie portów i ograniczenia w przepływie osób – które w rzeczywistości nie pozwalają na działalność, Costa Cruises postanowiła przedłużyć dobrowolne zawieszenie rejsów do 30 kwietnia 2020 r.
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie