Kolejne tygodnie tego bardzo niepewnego roku wskazywały na dobre wyniki frachtowe dla wielu z rynków poszczególnych segmentów żeglugi. Jednakże podstawy tych wzrostów jak i coraz mocniej objawiające się problemy z drugą falą globalnej bardzo niebezpiecznej pandemii COVID – 19 znów najwyraźniej zaczynają uderzać w rynek.
Jak pokazują dane ostatnich tygodni wiele z rynków żeglugowych wykazuje się poprawą i wskazuje w wielu przypadkach na w miarę dobre bieżące wyniki operacyjne armatorów. Szczególnie dotyczy to w głównej mierze transportu kontenerowego (obsługa bieżącej konsumpcji), statków wielozadaniowych (związane z ładunkami inwestycyjno - projektowymi) jak i transportu i wymiany handlowej bliskiego zasięgu (promy i statki ro-ro).
Odmrożenia światowych gospodarek po okresie „lockdown’u” przynoszą swoje efekty. Prognozuje się, że w najbliższym czasie bardzo duża część produkcji zostanie przekazana do transportu morskiego, co daje po raz kolejny nadzieję na poprawę rynków frachtowych. Obecną dynamikę gospodarczą dyktuje nadal gospodarka chińska, która po przejściu pandemii na przełomie roku nabiera coraz mocniejszego tempa.
Sytuacja światowej branży stoczniowej jest złożona, ale istnieje w niej miejsce na nowe kontrakty, także dla firm z Polski.
Grupa transportu kontenerowego CMA CGM w piątek poinformowała o wyższych zyskach za drugi kwartał i powiedziała, że spodziewa się ponownej poprawy wyników w bieżącym kwartale, ponieważ sektor żeglugi szybko odzyskuje siły po zakłóceniach spowodowanych pandemią koronawirusa.
Pandemia SARS-CoV-2 przyniosła trudny czas światowej gospodarce. Szybkość rozprzestrzeniania się koronawirusa i drastyczne środki wprowadzane przez rządy powiększały obawy o przyszłość biznesu. Mimo to, ponad perspektywą krótkoterminową, zdominowaną przez negatywne skutki, zarysowują się trendy sprzyjające stabilizacji i podtrzymaniu koniunktury w gospodarce morskiej. O tym, jak radzą sobie w tym trudnym czasie biura projektowe, zapytaliśmy Dariusza Frankowskiego, dyrektora zarządzającego Havyard Design & Engineering Poland.
Pomimo pojawiających się oznak poprawy a także podstaw ku temu, aby twierdzić, że rynki żeglugowe podniosą się w przeciągu około 1 do 2 lat, aktualna sytuacja w branży żeglugowej jest nadal trudna. Niepewność, co do najbliższej przyszłości paraliżuje funkcjonowanie i rozwój wielu ze światowych armatorów. Jednocześnie trwają dziejowe przetasowania pomiędzy konkurentami. Być może w najbliższych miesiącach pojawią się kolejne zaskakujące dla rynku informacje.
Wiele z aktualnie krążących po świecie analiz rynku nie przewiduje pozytywnych perspektyw dla branży żeglugowej w najbliższym okresie od roku do półtora. Takie zapatrywania zdają się potwierdzać niskie poziomy zamówień nowych jednostek w ostatnich 6 miesiącach tego roku.
Gospodarka morska zdaje test odporności w czasie kryzysu, jednak wpływ pandemii wciąż jest widoczny w różnych jej sektorach. Publikujemy najnowszy przegląd aktywności morskich na rynkach globalnych.
Badania prowadzone przez analityków biznesowych, odnoszące się do nowej rzeczywistości po okresie odmrażania wielu światowych gospodarek ukazują, jakie efekty problemów pandemicznych i tzw. „lockdown’u” pojawiły się na rynkach. Ostatnia czwartkowa sesja na giełdzie w Nowym Jorku (11.06.2020 r.) odznaczyła się bardzo silnymi spadkami wielu indeksów. Dla przedsiębiorstw z segmentu transportu morskiego było to około 14%. Taka nerwowa sytuacja gospodarcza uwidacznia się też w działalności operacyjnej wielu segmentów międzynaro
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków