Rok 2020 wielkimi krokami zmierza ku końcowi. Kolejne tygodnie dopełniają obrazu i danych jak ten rok wyglądał. Z całą pewnością nie był to łatwy okres dla większości segmentów żeglugowych. Ostatnie informacje ze świata napawają jednak optymizmem. Dane frachtowe za pierwsze trzy kwartały są słabe, ale nie aż tak złe jak to pierwotnie przewidywano.
Niemiecki armator kontenerowy Hapag-Lloyd poinformował, że dwa z jego statków miały opóźnienia z powodu przypadków zakażenia COVID-19 wśród załogi.
Bałtycki Indeks Towarowy spadł na najniższy od 4 miesięcy poziom z powodu mniejszego popytu w Chinach, co przełożyło się na gorsze wyniki wszystkich typów masowców.
APM Terminals Poti (APMT) i Poti New Terminals Corporation (PNTC) połączyły siły, aby wspólnie opracować nowy obiekt do przewozu ładunków masowych po północnej stronie gruzińskiego portu morskiego Poti.
Australia Zachodnia zgłosiła przypadki COVID-19 na pokładzie dwóch innych statków pływających pod banderą międzynarodową, które są obecnie zacumowane w porcie Fremantle.
Bałtycki Indeks Towarowy zanotował siódmy z rzędu spadek z powodu mniejszego popytu na statki typu capesize. Na ostatniej sesji ten spadek wyniósł aż 5 procent.
Cały bieżący rok jest dla rynku żeglugowego olbrzymim wyzwaniem. Ostatnie tygodnie nie były inne. Wręcz przeciwnie atmosfera zagrożenia i niepewności, co do przyszłości ogólnogospodarczej narastała.
Bałtycki Indeks Towarowy zanotował największy od roku wzrost, dzięki większemu popytowi na statki typu capesize i panamax.
Wojna handlowa na linii USA – Chiny nadal trwa. Ze względu na inne ważne tematy, głównie związane z pandemią temat ten zszedł ostatnio nieco na plan dalszy. Tymczasem tarcia handlowe zmieniają krajobraz przemysłowy świata. Produkcja dóbr przenosi się bowiem z Chin do krajów ościennych. W dalszej perspektywie może mieć to znaczący efekt na siłę nabywczą rynku chińskiego w zakresie dóbr masowych, tj. ropa naftowa, ładunki suche masowe i inne. Na razie jednak siła gospodarki Chin jest na tyle duża, że to tamtejszy rynek jest bardzo
Bałtycki Indeks Towarowy w końcu zanotował największy od dwóch miesięcy wzrost, ponieważ duże dostawy rudy żelaza z Australii i Brazylii zwiększyły popyt na statki typu capesize.
Niemiecka turystka zmarła w efekcie ataku rekina
Płonący tankowiec Sounion został odholowany w "bezpieczne miejsce"
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej
Austal USA otrzymuje kontrakt o wartości 450 mln dolarów na wsparcie produkcji modułów okrętów podwodnych
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia