Ropa naftowa na giełdzie paliw w USA kończy 2020 r. pozytywnym akcentem - spadkiem zapasów amerykańskiego surowca dwa razy mocniejszym niż prognozowali analitycy, a to dowodzi, że utrzymuje się ożywienie popytu na energię - informują maklerzy.
Zarówno prognozy OPEC, jak i Międzynarodowej Agencji Energetycznej zakładają stopniową odbudowę popytu na ropę naftową w przyszłym roku. Według ostatnich aktualizacji prognozy są jednak mniej optymistyczne niż kilka tygodni temu. Choć ropa naftowa wyszła z kwietniowego dołka cenowego, wciąż nie przebiła się przez granicę 50 dol. za baryłkę.
W ciągu 11 miesięcy roku sprzedaż paliw była o ponad 16 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej – wynika z danych GUS. Widać więc znaczący wpływ pandemii na ten segment. Ograniczenie podróżowania w tradycyjnie intensywnym pod tym względem okresie świąteczno-noworocznym jeszcze zmniejszy popyt na paliwa na stacjach benzynowych. Nie oznacza to jednak znaczących obniżek cen w okresie okołoświątecznym i noworocznym.
Ceny ropy na giełdzie paliw w USA nieznacznie zniżkują. Surowiec zakończył też cały poprzedni tydzień spadkiem notowań - po raz pierwszy od X - informują maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w USA są pod presją. Surowiec nadal tanieje - od początku tygodnia to już ponad 6 procent w dół. Rosną amerykańskie zapasy paliw, a to nie napawa rynkowych graczy optymizmem. Na dodatek prezydent USA może nie podpisać ustawy o stymulowaniu gospodarki - informują maklerzy.
Wywołana pandemią koronawirusa recesja zmniejszy do roku 2024 emisję gazów cieplarnianych o 3,9 do 5,6 proc., ale lansowane przez najsilniejsze gospodarczo państwa przedsięwzięcia antykryzysowe mogą to szybko obrócić wniwecz - poinformowała we wtorek austriacka agencja APA.
Spokojny handel na polskim złotym obserwowany przez większą część ubiegłego tygodnia zburzył w piątek Narodowy Bank Polski. Dziś złoty doświadcza podwyższonej zmienności, która może zostać z nami również w kolejnych dniach.
Spokojny handel na polskim złotym obserwowany przez większą część ubiegłego tygodnia zburzył w piątek Narodowy Bank Polski. Dziś złoty doświadcza podwyższonej zmienności, która może zostać z nami również w kolejnych dniach.
Pierwsza połowa grudnia to coraz bardziej rozpędzająca się podaż ładunków skonteneryzowanych. W tle tej sytuacji miał miejsce początek kolejnej fali światowej pandemii koronawirusa i towarzyszące temu zapowiedzi lockdown’ów w Europie oraz mgliste prognozy gospodarcze na kolejne miesiące.
Głównym źródłem wzrostu produkcji było zwiększenie aktywności w działach o dużym udziale eksportu w przychodach; dane PMI dla strefy euro sygnalizują utrzymanie wyraźnego wzrost polskiego eksportu i produkcji przemysłowej w grudniu br. - uważa Jakub Borowski z Credit Agricole.
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie