Kiedy na początku marca kapitan Nilesh Gandhi zadokował zarządzanym przez siebie tankowcem w spustoszonych przez koronawirusa Chinach, zrozumiał, że nie będzie w stanie zejść na ląd i lecieć do domu zgodnie z planem. Pomyślał, że będzie musiał kontynuować pracę do Singapuru. Pomylił się. Kolejne porty odmawiały podmian załogi a on sam znajduje się na pokładzie tankowca do dziś. Kapitan Gandhi nie jest sam. Szacuje się, że około 150 000 marynarzy zostało niejako zmuszonych do kontynuowania pracy mimo skończonych kontraktów, aby sp
Po wstrzymaniu wszystkich operacji z powodu pandemii koronawirusa grupa turystyczna TUI AG pozyskała pożyczkę pomostową w wysokości 1,8 miliarda EUR od niemieckiego, państwowego banku rozwoju KfW.
Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie i państwa stowarzyszone w ramach Schengen do przedłużenia czasowego zamknięcia granic dla podróży, które nie są niezbędne, do 15 maja. To konsekwencja stałego wzrostu nowych przypadków koronawirusa w UE.
Pandemia koronawirusa wywarła olbrzymi wpływ na branżę turystyczną. Armatorzy wycieczkowców odwołują rejsy przynajmniej do maja i nie mają pewności, kiedy będą mogli je przywrócić. W dodatku, co najmniej dziesięć statków wciąż pozostaje na wodach mórz i oceanów w związku z odmowami ich przyjęcia przez kolejne porty. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, tym bardziej, że na niektórych jednostkach stwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem.
Pandemia koronawirusa praktycznie sparaliżowała rynek rozbiórki statków w Azji Południowej, ponieważ środki blokujące ruch ludzki są nadal wprowadzane na całym subkontynencie.
Pasażerowie i europejski sektor transportowy dotkliwie odczuli wybuch epidemii Covid-19. Wprowadzane przez krajowe władze środki ograniczające rozprzestrzenianie się epidemii, takie jak ograniczenia w podróży, zamykanie granic i strefy kwarantanny, sugerują, że transport może być jednym z sektorów najbardziej dotkniętych przez obecną pandemię. Sytuacja ta jest stresująca dla wielu pasażerów, których połączenia odwołano bądź którzy nie chcą lub nie mogą już podróżować. Dotyczy to również marynarzy, powracających do domu z kontrakt
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia Nowej Południowej Walii (NSW Health) potwierdziło, że cztery osoby na wycieczkowcu Ruby Princess obsługiwanym przez Princess Cruises są zakażone koronawirusem. Jedna z tych osób nie żyje. Niestety, po przeprowadzeniu testów u pozostałych pasażerów - liczba zakażonych drastycznie wzrosła.
„Trenerzy i zawodnicy, którzy wrócili z zagranicy, przebywają na obowiązkowej 14-dniowej domowej kwarantannie. Zawieszone zostały akcje szkoleniowe, zarówno krajowe jak i zagraniczne” – powiedział PAP prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera.
Szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa zwiększyło w piątek obawy przed pandemią, przy czym sześć krajów zgłosiło pierwsze przypadki zarażonych wirusem. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podniosła swój globalny poziom rozprzestrzeniania się i zagrożenia ryzykiem do „bardzo wysokiego”.
UE wysyła do Japonii dwa samoloty po unijnych obywateli z wycieczkowca Diamond Princess, na którym po wykryciu koronawirusa odbywała się dwutygodniowa kwarantanna. Jedna z maszyn z ekipą medyczną już wyruszyła z Włoch, a druga wystartuje w środę wieczorem.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze