Uwolnieni marynarze ze statku Szafir w drodze do Polski. Wylądowali już na lotnisku w Hamburgu, gdzie spotkali się ze swoimi rodzinami.
Pięciu polskich marynarzy, których 27 listopada uprowadzono u wybrzeży Nigerii, zostało uwolnionych. Są bezpieczni, cali i zdrowi. Wkrótce powrócą do kraju. Obecnie znajdują się pod opieką polskich służb konsularnych w Nigerii.
Dzisiaj (06.12) rano w Berlinie wylądował samolot z dwójką marynarzy, którzy uniknęli porwania, jakie miało miejsce tydzień temu na statku szczecińskiego armatora. Wcześniej do domu powróciło trzech marynarzy.
- Nie wszyscy uwierzyli, że mamy piratów na burcie. Dopiero po jakimś czasie dotarło do nich, że to nie są żadne ćwiczenia. Zaczęło się barykadowanie wszystkiego, aby napastnicy nie dostali się do siłowni – powiedział na łamach iswinoujscie.pl Marcin Szcześniak, który pływa na Szafirze jako spawacz. - Było mało czasu, więc nie wszyscy zdążyli zbiec na dół i się schować. Pięciu marynarzy nie zdążyło.
Trzech spośród jedenastu członków załogi, którzy na statku „Szafir” dopłynęli do portu w Onne, powróciło bezpiecznie do kraju. Obecnie przebywają ze swoimi rodzinami. W trakcie podróży do Polski nasi obywatele zostali otoczeni opieką przez polskie służby konsularne. W kraju marynarze oraz ich rodziny otrzymają dalsze wsparcie, w tym pomoc psychologiczną.
Australijski rząd prawdopodobnie płacił przewoźnikom za zawracanie jednostek z imigrantami. Jeden z indonezyjskich kapitanów łodzi zeznał, że Australia zapłaciła mu równowartość 30 tys. euro za zawrócenie swojego statku z 65 osobami, które chciały się ubiegać o azyl w tym kraju – wynika z doniesień międzynarodowych mediów.
Z uwagi na fakt, iż na przestrzeni ostatnich kilku tygodni pojawiły się bardzo niepokojące sygnały dotyczące błędnej wykładni przepisów regulujących prawo do ulgi abolicyjnej dla marynarzy przez niektóre organy podatkowe w Polsce, wielu podatników ma wątpliwość do kiedy aparat skarbowy w Polsce ma prawo weryfikować zeznania PIT złożone z zastosowaniem ww. ulgi.
Do Portu Wojennego w Gdyni wszedł niemiecki okręt podwodny U34. Podczas trzydniowego pobytu polscy i niemieccy marynarze wezmą udział w seminarium naukowym organizowanym w Akademii Marynarki Wojennej.
Czterech marynarzy z Litwy i Ukrainy, którzy zostali porwani 19 października, zostały wreszcie uwolnionych, po tym jak do terrorystów trafił okup.
W piątek (20.11) do Portu Wojennego w Gdyni wejdzie niemiecki okręt podwodny U34. Podczas trzydniowego pobytu polscy i niemieccy marynarze wezmą udział w seminarium naukowym organizowanym w Akademii Marynarki Wojennej.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych