Polska spółka pokryje ewentualne straty Katarczyków za opóźnienie w otwarciu terminalu LNG w Świnoujściu.
Spółka Polskie LNG, która odpowiada za budowę i rozruch gazoportu w Świnoujściu, zakontraktowała pierwsze zamówienie na dostawę gazu. Kontrakt dotyczy 200 tys. metrów sześciennych surowca, a dostawa będzie miała miejsce w IV kwartale 2015 roku. Skroplony gaz ziemny dostarczy firma Qatargas, największy producent na świecie. Pośrednikiem w transakcji będzie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Gaz potrzebny jest do rozruchu terminalu w Świnoujściu dostarczy największy producent LNG na świecie oraz operator największej floty metanowców - firma Qatargas. Specjaliści są zdania, że Polska wybrała renomowaną firmę i być może ta pierwsza dostawa zaowocuje kontrkatem z katarską firmą w przyszłości.
Minister skarbu, Andrzej Czerwiński poinformował, że do końca września zostanie zakończona budowa gazoportu w Świnoujściu. Zamówionych już zostało 200 tysięcy metrów sześciennych surowca. Gaz potrzebny jest do rozruchu inwestycji. Skroplony gaz ziemny dostarczy największy producent LNG na świecie oraz operator największej floty metanowców - firma Qatargas.
Ponad dwuletnia kadencja Włodzimierza Karpińskiego na stanowisku ministra skarbu była udana dla sektora energetycznego. Dzięki priorytetowemu traktowaniu tej branży i skutecznemu zaangażowaniu szefa resortu udało się zakończyć budowę pierwszego etapu Naftoportu, renegocjować kontrakt PGNiG z Qatargasem oraz rozpocząć wiele inwestycji w elektrowniach.
Na razie zarówno Polska, jak i PGNiG, nie ma problemów z powodu opóźnienia w budowie terminala gazowego LNG w Świnoujściu. O tym co jednak może nam grozić w przypadku dalszych opóźnień mówi portalowi wnp.pl Filip Elżanowski, radca prawny i ekspert ds. energetyki.
Dotychczasowe opóźnienia w oddaniu do użytku gazoportu w Świnoujściu nie zaszkodzą finansowo PGNiG. Polska spółka zawarła już w grudniu korzystne porozumienie z katarskim dostawcą gazu, zgodnie z którym nie będzie musiała płacić za nieodebrany w tym roku gaz. Teraz najważniejsze jest to, by gazoport udało się uruchomić w tym roku, bo ewentualne kolejne negocjacje z Qatargasem mogą być trudniejsze.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, już rok temu do Świnoujścia zawinąłby pierwszy statek z LNG. Nie poszło, mamy ponad roczne opóźnienie w budowie. Czym to skutkuje?
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore