Pierwszego lipca Niemcy przejmują przewodnictwo w UE. Przypadnie ono na czas największego kryzysu w historii Wspólnoty. Niemieccy dyplomaci starają się obniżyć wysokie oczekiwania wskazując, że sukcesem byłaby zgoda w sprawie budżetu i porozumienie z Wielką Brytanią.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel rozpoczął w środę konsultacje z przywódcami unijnymi ws. przyszłego budżetu UE i funduszu odbudowy. Dyskusje mają utorować drogę do zbudowania kompromisu w spraw ram finansowych Wspólnoty na lipcowym szczycie w Brukseli.
Komisja Europejska zaproponuje 750 mld euro na odbudowę gospodarczą w UE, z czego 500 mld euro miałoby być przekazane państwom członkowskim w formie bezzwrotnych grantów, a 250 mld euro udostępnione w formie pożyczek - dowiedziała się PAP ze źródła unijnego.
Niemieckie WAB, Greenpeace Energy i H2BX wzywają do szybkiego przeprowadzenia specjalnego przetargu na morską energię wiatrową o mocy 2 GW i ogłoszenia go jeszcze przed końcem roku.
Austria, Holandia, Dania i Szwecja przedstawiły w sobotę własny plan wsparcia europejskiej gospodarki; sprzeciwiły się też propozycji kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Emmanuela Macrona ws. wieloletniego budżetu i funduszu ożywienia gospodarczego.
Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Angela Merkel ogłosili w poniedziałek na wspólnej wideokonferencji „inicjatywę wsparcia dla Europy” w obliczu pandemii Covid-19. Wartości funduszu naprawczego przywódcy określili na 500 mld euro.
Przywódcy państw i rządów krajów UE rozpoczęli w czwartek kolejny szczyt w formie wideokonferencji, by naradzać się nad odpowiedzią na kryzys wywołany przez pandemię. Między stolicami cały czas utrzymują się duże różnice.
Przywódcy krajów G7, którzy odbyli we czwartek telekonferencję, gotowi są na "wszystkie konieczne kroki", by ratować globalną gospodarkę przed kryzysem, związanym z epidemią koronawirusa - oświadczył premier Kanady Justin Trudeau. Na razie brak wspólnego komunikatu G7.
KE zadeklarowała, że jest otwarta na wszystkie narzędzia, które pomogłyby złagodzić negatywny wpływ epidemii koronawirusa na gospodarkę UE. W grę wchodzić może uruchomienie funduszu ratunkowego strefy euro, czy "koronaobligacje", czyli wspólny dług eurolandu.
Koronawirus wywiera olbrzymi wpływ na wszystkie dziedziny życia, także na żeglugę promową. W celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się chorobotwórczego drobnoustroju, na polskich granicach wprowadzone zostały kontrole sanitarne. Takiemu nadzorowi poddawane są również osoby, które przybywają do naszego kraju promami. O to, jak wyglądają procedury w portach zapytaliśmy Magdalenę Kierzkowską z Urzędu Morskiego w Gdyni.
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie