Armatorzy i inwestorzy żeglugowi nadal są nieco bardziej aktywni w zakresie transakcji kupna – sprzedaży jednostek używanych praktycznie we wszystkich segmentach tonażowych, niż w kontraktowaniu budów nowych jednostek. Wyjątek w ostatnich tygodniach mógł stanowić rynek kontenerowców. Ceny nowych jednostek są bardzo wysokie i nadal rosną. Nie inaczej jest, jeśli chodzi o okrętowy złom. Stal jest w cenie, więc i oferty zakupu statków na przysłowiowe „żyletki” są atrakcyjne dla sprzedających, ale szerszego grona chętnych brak.
Kolejne tygodnie ciszy w recyklingu okrętowym w praktycznie wszystkich segmentach tonażu. Okres ten charakteryzował się małą ilością złomowanego tonażu oraz oferowanymi wysokimi cenami za okrętowy złom, sięgający już okolic 700 USD za ldt, a więc tzw. tonę statku pustego. Sytuację tę wzmacniał trwający ramadan oraz okres wielkanocny. W nowych budowach również trwało widoczne spowolnienie. Podobny trend miał miejsce w transakcjach kupna-sprzedaży używanych jednostek pływających.
Jak przewiduje wielu ze światowych analityków gospodarczych, rozwój międzynarodowego handlu w 2022 roku powinien osiągnąć około 1-2 %. Również dane z kolejnych tygodni wskazują na to, że rynek żeglugowy w tym roku może rzeczywiście wzrastać. Wojna rosyjsko-ukraińska oraz szersze międzynarodowe konflikty polityczno-gospodarcze mocno zaburzają światowe łańcuchy logistyczne. Z drugiej strony ta dynamiczna sytuacja stymuluje do tworzenia nowych rozwiązań transportowych i powstawania alternatywnych ciągów ładunków. Szczególnie dotyczy
Ze względu na dobrą koniunkturę na rynku frachtowym a także spadającą już od pewnego czasu podaż tonażu, wartości statków niemal wszystkich segmentów mocno wzrastają. Uśrednione dane dla ostatnich 3 miesięcy wskazują, że zmiany wynoszą około plus 12 proc. Dodatkowo wzrosty cen stali, powszechna niepewność tego, jak zachowa się rynek, nie dają podstaw do przeprowadzania bezpiecznych i dużych zakupów, czy też zamówień bez gwarancji pokrycia kontraktowego.
Chaos na rynku żeglugowym odzwierciedla się również w wysokich, ale aktualnie sztucznie utrzymywanych głównie przez wysokie ceny paliw okrętowych stawkach frachtowych i czarterowych. Obecna sytuacja wprowadziła znaczne zamieszanie na rynku i nieustannie towarzyszącą procesom biznesowym wysoką niepewność.
Na rynku tonażowym trwała kontynuacja chaosu w zakresie wszelkiej aktywności, tj. transakcji kupna – sprzedaży jednostek używanych, nowych zamówień, czy też recyklingu okrętowego. Sama ilość oddanych statków do eksploatacji w marcu 2022 roku jest o około 18 % niższa niż w marcu roku 2021. Mocno zauważalny jest też brak statków do złomowania stąd też ceny złomu osiągają najwyższe poziomy od 2008 roku i powinny być one na takim poziomie w kolejnych tygodniach
Czy trwający już przeszło miesiąc kryzys na linii Rosja–Ukraina wpłynie na dotychczasowe szlaki handlowe? Wszystko wskazuje na to, że zmiany, które dokonują się w bardzo szybkim tempie będą długotrwałe. Postpandemiczna odbudowa światowych gospodarek a także coraz powszechniejsze i przyspieszające uniezależnianie się od rosyjskich surowców na rzecz innych, często odległych źródeł w znaczący sposób wpływa na handel morski.
Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej w dniu 24 lutego zapewne nie pozostanie bez znaczenia dla międzynarodowych rynków frachtowych. W pierwszej kolejności może odbić się przede wszystkim na przewozach masowych, a także zbiornikowcowych, ale również i na omawianych w niniejszej analizie segmentach. Również one mogą zostać dotknięte efektami sankcji, zmianami szlaków handlowych oraz innymi szeroko pojętymi zawirowaniami rynku związanymi z konfliktem i jego długofalowymi skutkami.
Ostatnie tygodnie to głównie kontynuacja dotychczasowych trendów w zakresie inwestycji tonażowych. Pomimo pewnej aktywności – generalnie według twardych danych rynkowych jest ona niższa dla wielu z segmentów niż jeszcze rok wcześniej. Rosną ceny okrętowego złomu, które utrzymują się na bardzo wysokich poziomach.
Po wybuchu wojny ukraińsko-rosyjskiej sytuacja zarówno na rynku frachtowym, czarterowym jak i tonażowym stała się jeszcze bardziej dynamiczna i nieprzewidywalna. Obarcza to niewątpliwie inwestycje tonażowe dodatkowym ryzykiem, ale też szansą. Nikt bowiem nie wie jak sytuacja będzie wyglądała za jakiś czas.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych