Wiodące firmy zbrojeniowe w Wielkiej Brytanii będą współpracować z rządem i siłami zbrojnymi, aby opracować projekt maksymalizacji wpływów sektora obronnego na gospodarkę.
Kolejny raz do polskiego portu wszedł okręt państwa należącego do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Tym razem jest to jednostka należąca do Deutsche Marine, która już parokrotnie pojawiała się w Gdyni.
Jeden z partnerów konsorcjum PGZ-Miecznik angażuje się w budowę fregat także dla innych państw. Kolejnym zamawiającym jest swoista "spółka" Belgii i Holandii, dla której powstają cztery nowe jednostki, przeznaczone do zwalczania okrętów podwodnych. Potencjalnie podobne wyposażenie znajdzie się też na polskich, wielozadaniowych fregatach.
Podczas trzeciej sesji VIII Forum Bezpieczeństwo Morskiego pt. Wkład przemysłu obronnego w zapewnienie bezpieczeństwa morskiego RP" padły kluczowe wyjaśnienia dotyczące aktualnego stanu składu konsorcjum odpowiedzialnego za budowę trzech wielozadaniowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej.
Partner konsorcjum PGZ-Miecznik realizuje zlecenie dla Royal Navy w zakresie rozwoju zdolności do zwalczania min z użyciem bezzałogowych, autonomicznych jednostek nawodnych. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło, że próby zostały przeprowadzone w grudniu 2022 roku z udziałem przez zespołu Zespołu ds. testów morskich systemów autonomicznych Królewskiej Marynarki Wojennej (Royal Navy Maritime Autonomous System Trials Team, MASTT), wspierany przez firmę Thales.
W ramach trzeciej sesji wydarzenia odbył się panel z udziałem przedstawicieli polskich stoczni i brytyjskich koncernów zbrojeniowych, a tematem przewodnim było przedsięwzięcie budowy trzech wielozadaniowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej, które powstają w ramach programu "Miecznik".
W stoczni SBN w Bremerhaven odbyła się 26 maja br. ceremonia przekazania okrętu z udziałem przedstawicieli egipskich władz i sił zbrojnych, a także niemieckiej branży stoczniowej. To już druga fregata z zaplanowanych czterech z serii platform bojowych MEKO A-200 EN dla Marynarki Wojennej Egiptu (El-Quwwāt el-Bahareya el-Miṣriyya).
Swoją misję na Morzu Bałtycki rozpoczął włoski niszczyciel rakietowy Caio Cuilio. Okręt w zeszłym tygodniu wpłynął na chwilę do Portu Wojennego w Gdyni, by następnie odpłynąć na Bałtyk. O znaczeniu obecności włoskiego okrętu w ramach misji NATO na wodach Bałtyku specjalnie dla Gospodarki Morskiej pisze Kmdr por. dr Rafał Miętkiewicz, oficer Marynarki Wojennej, były kapitan ORP Śniardwy, obecnie m.in. ekspert w Instytucie Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza w Rzeszowie (IPE).
Przy wejściu do Portu Gdynia zaroiło się od okrętów. Od godzin porannych do niego oraz do Portu Wojennego Gdynia wchodzą kolejne jednostki znajdujące się w składzie Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 (Standing NATO Maritime Group 1, SNMG-1). Wizyta ma charakter roboczy. Członkiem grupy jest polska fregata rakietowa ORP Gen. Tadeusz Kościuszko.
Przedstawiciele PGZ Stocznia Wojenna S. z o.o. uczestniczyli w cyklu spotkań informacyjnych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wejherowie. Przedstawili zainteresowanym ofertę stanowisk pracy oferowanych przez gdyńską stocznię, a także przygotowywane z myślą o budowie trzech wielozadaniowych fregat programu "Miecznik".
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu